Kolejna recepta na 3D bez okularów

Na wszystkich tegorocznych targach technologicznych uwagę zwracały różne rozwiązania pozwalające na oglądanie trójwymiarowego obrazu bez użycia okularów. Na CEATECu w Japonii zostało zaprezentowane kolejna propozycja. Tym razem jest to tylko prototyp, jednak zwraca uwagę zastosowanymi rozwiązaniami.

multi-lens 3D
multi-lens 3D
Marcin Honkisz

06.11.2011 10:49

Na wszystkich tegorocznych targach technologicznych uwagę zwracały różne rozwiązania pozwalające na oglądanie trójwymiarowego obrazu bez użycia okularów. Na CEATECu w Japonii zostało zaprezentowane kolejna propozycja. Tym razem jest to tylko prototyp, jednak zwraca uwagę zastosowanymi rozwiązaniami.

Jedyny w swoim rodzaju wyświetlacz został opracowany przez grupę badawczo-rozwojową z uniwersytetu w Tsakubie. Z zewnątrz przypomina telewizory z początków produkcji. Jednak wewnątrz prototypowego urządzenia znajdują się najnowsze rozwiązania z branży optycznej.

Wyświetlacz składa się z szeregu szklanych soczewek, które powodują tworzenie poczucia głębi obrazu wyświetlanego za nimi. Patrzenie przez ten układ pozwala na rzeczywiste dostrajanie ogniskowej obrazu. Mówiąc wprost, patrząc na obrazu z przodu, tło staje się nieostre. I na odwrót, patrząc na tło, pierwszy plan się rozmywa. Jest to pierwsza tego typu realizacja efektu trójwymiarowości, która działa bardzo podobnie do rzeczywistego postrzegania świata przez oko ludzkie.

Obraz
© [źródło](http://rtv.gadzetomania.pl/2011/11/06/kolejnareceptana3dbezokularow/acerchcewejscnarynekmidow)

Ciekawą właściwością projektu jest oddawanie efektu paralaksy. Typowe bezokularowe rozwiązania 3D pozwalają na uzyskanie efektu tylko dla ruchu poziomego. Tu natomiast efekt widać w obu kierunkach ruchu.

Na targach zostały przestawione dwie odmiany prototypu. Jedna z nich wykorzystuje matrycę soczewek połączonych w sposób ciągły. Pozwala to na bardzo płynny odbiór materiału wideo. W trakcie przemieszczania się widza przed ekranem obraz nie przeskakuje. Ekran ma 76 stref poprawnego widzenia materiału trójwymiarowego, oddając przy tym bardzo dobrze efekt paralaksy. Druga wersja ekranu dostarcza 50 stref poprawnego widzenia, z jednoczesnym poprawieniem rozdzielczości materiału.

Największym mankamentem przedstawionego wyświetlacza jest jego rozdzielczość - 200x200 pikseli. Rozwiązaniem problemu podawanym przez twórców jest połączenie wielu takich paneli w większą całość. Należy liczyć, że rozwój tej technologii pójdzie w tym kierunku. Bo teraz już tylko krok dzieli nas od trójwymiarowych hologramów z Gwiezdnych Wojen.

Źródło: DigInfoTV

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.