Kolekcjonerskie Simsy 3
Agnieszka Chylińska grała już w Sims 3... podobnie jak tysiące innych graczy, którzy skusili się na pirackąwersję dostępną w sieci. Ale nic to! Oryginał dostał trochę w skórę i EA pewnie liczy straty, ale i tak jestem pewien, że przez kolejne 2 lata co tydzień będziemy słyszeć o jakichś nowościach związanych z trzecią odsłoną Simsów. Przecież to istna maszynka do robienia pieniędzy.
Dodatkowo zarobić można na przykład na edycji kolekcjonerskiej. Chociaż muszę przyznać, że w tym wypadku jest ona nawet dość ciekawa.
Agnieszka Chylińska grała już w Sims 3... podobnie jak tysiące innych graczy, którzy skusili się na pirackąwersję dostępną w sieci. Ale nic to! Oryginał dostał trochę w skórę i EA pewnie liczy straty, ale i tak jestem pewien, że przez kolejne 2 lata co tydzień będziemy słyszeć o jakichś nowościach związanych z trzecią odsłoną Simsów. Przecież to istna maszynka do robienia pieniędzy.
Dodatkowo zarobić można na przykład na edycji kolekcjonerskiej. Chociaż muszę przyznać, że w tym wypadku jest ona nawet dość ciekawa.
Wkurza mnie gdy wydawcy dodają do zamawianej przedpremierowo edycji kolekcjonerskiej jakieś durne plakaty czy idiotyczne tapety. Płacę więcej i chcę czegoś naprawdę ekstra. W Simsach 3 jest to:
- pamięć USB 2GBw kształcie simowego diamentu,
- dzwonki do telefonów komórkowych z motywami The Sims 3,
- sportowy samochód do pobrania dla Simów,
- poradnik dla graczy.
Edycję tę można zamawiać już teraz w sklepach internetowych empik.com i Merlin.pl, a od 22 maja kupując preorder w sieciach Media Markt, empik i Saturn - czytamy w oficjalnej informacji prasowej. Zakup preordera lub rezerwacja w sklepach internetowych to jedyna szansa na zdobycie Edycji Kolekcjonerskiej.
*
Generalnie dodatki zwyczajne, ale gwizdek w stylu Simsów to rewelacyjny pomysł. Coś jak BobbleHead Boy z kolekcjonerskiego wydania Fallouta 3. Aż chce się wdać więcej. Szkoda tylko, że zaledwie 2 GB. Przecież dzisiaj można za 50 zł kupić pendrive 8G B.
Cena preordera i Edycji Kolekcjonerskiej zależy od sklepu.