Kolorowe monitory HP, czyli ponad miliard barw na matrycy IPS
Osoby zajmujące się grafiką profesjonalnie wiedzą, że najbardziej popularne monitory z matrycami TN to, delikatnie mówiąc, nic specjalnego. Zupełnie inna jest nowa seria ZR2x40w, którą właśnie wypuściło na rynek HP.
Osoby zajmujące się grafiką profesjonalnie wiedzą, że najbardziej popularne monitory z matrycami TN to, delikatnie mówiąc, nic specjalnego. Zupełnie inna jest nowa seria ZR2x40w, którą właśnie wypuściło na rynek HP.
Trzy nowe wyświetlacze HP z serii ZR Performance są przeznaczone dla profesjonalistów pracujących w takich dziedzinach, jak animacja, tworzenie gier, telewizja oraz wszędzie tam, gdzie wymagana jest najwyższa jakość obrazu. Modele HP ZR2740w, ZR2440w i ZR2240w mają ekrany z podświetleniem LED, bardziej płaskie obudowy, lepiej odwzorowują kolory i nie zawierają rtęci, dzięki czemu są całkowicie bezpieczne dla środowiska.
Wszystkie modele z serii ZR są wyposażone w technologię In-Plane Switching (IPS), która zapewnia bardzo szeroki kąt widzenia, wysoki kontrast i najlepsze odzwierciedlenie kolorów. W porównaniu z najpopularniejszymi monitorami TN oferują nawet dziesięciokrotnie większy współczynnik kontrastu przy patrzeniu pod kątem.
Najciekawiej wypada najwyższy, 27-calowy model ZR2740w. Wyświetla on ponad miliard kolorów, co gwarantuje płynne przejścia pomiędzy kolorami i praktycznie eliminuje artefakty pasmowe. Z kolei mniejsze ZR2440w i ZR2240w wyświetlają 16,7 mln kolorów. Klienci mają do wyboru różne wielkości ekranu — o przekątnej 54,6 cm (21,5 cala), 61 cm (24 cale) i 68,6 cm (27 cali) oraz rozdzielczości odpowiednio: 1920 x 1080, 1920 x 1200 i 2560 x 1440. Wszystkie trzy monitory mają gamę kolorów klasy sRGB, co odpowiada przestrzeni kolorów Rec. 709 używanej w telewizji HD i edycji wideo.
Najmniejszy model można kupić już za niecałe 1100 zł, 24-calowy za około 1650 zł, a najdroższy to koszt około 2700 zł. To niemało, ale w zamian otrzymuje się naprawde solidne produkty zdolne konkurować choćby z nieco przechwalanymi FlexScanami Eizo. Tak się jakoś składa, że w Polsce marka HP kojarzy się głównie z drukarkami i laptopami, a naprawdę dobre (choć dość drogie) monitory pozostają niezauważone (wśród biznesowych marek znacznie częściej wybierany jest Dell).
Źródło: inf. prasowa