Kolorowe reklamy Sony Bravia – króliki, piłeczki i farba

Zapewne wszyscy pamiętamy doskonale skaczące, kolorowe piłki, które reklamowały telewizory z serii Bravia na ulicach San Francisco. Trudno zapomnieć też eksplodującą kolorami wierzę w Glasgow. Teraz Sony atakuje Manhattan... za pomocą królików.

Szymon Adamus

A jeśli myślicie, że te zwierzaki to animacja komputerowa, to spójrzcie na materiał z planu.

Przy produkcji reklamy wykorzystano 2,5 tony plasteliny Play-Doh, robiło ją 40 animatorów i... 200 królików.

Zapewne wszyscy pamiętamy doskonale skaczące, kolorowe piłki, które reklamowały telewizory z serii Bravia na ulicach San Francisco. Trudno zapomnieć też eksplodującą kolorami wierzę w Glasgow. Teraz Sony atakuje Manhattan... za pomocą królików.

WIDEO

sony bravia

A jeśli myślicie, że te zwierzaki to animacja komputerowa, to spójrzcie na materiał z planu.

Przy produkcji reklamy wykorzystano 2,5 tony plasteliny Play-Doh, robiło ją 40 animatorów i... 200 królików.

WIDEO

Sony Bravia - new Play-Doh advert teaser, with added bunnies

A teraz trochę klasyki.

WIDEO

Sony Bravia (Bouncy Balls)

Można spokojnie powiedzieć, że ta reklama podbiła świat. Skaczące piłeczki znają wszyscy fani elektroniki. Muzykę Jose Gonzalesa nuciły zarówno starsze panie jak i nastolatki. Mało kto mógł na początku uwierzyć, że oni naprawdę zrzucili te wszystkie piłki. A jednak.

WIDEO

Sony Bravia Ad - Making Of

Reklama trafiła nawet do księgi rekordów Guinnessa za największą ilość skaczących piłeczek – 250 000!

I na koniec niemniej znana wybuchowa wieża.

WIDEO

Sony Bravia Paint Ad

Przez monumentalność tego projektu sfilmowana okolica wygląda czasami jak model. Ale tak nie jest. Sony naprawdę zalało farbą spory kawałek Glasgow.

Na szczęście użyto farby na bazie wody (całkowicie nieszkodliwej dla zdrowia), która była dość łatwa do usuwania. Mimo to czyszczenie planu zajęło pięć dni i wymagało pracy 60 osób.

Wszystkie reklamy w wysokiej rozdzielczości znajdziecie na oficjalnej stronie Sony.

Źródło i fot.: YouTube, Sony.eu

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)