Komiksowe dziewczyny na dużym ekranie - Top 10
09.08.2009 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W naszych kinach pojawił się kolejny film na podstawie figurek ze stajni Hasbro ? G.I. Joe: Czas Cobry. To uniwersum to jednak nie tylko zabawki, ale także serial animowany jak i komiksy. Film zapowiada się jako dość pretensjonalna zabawa, ale będzie chociaż na czym oko zawiesić ? mowa tu o Baroness, w którą wcieliła się Sienna Miller. Dała mi ona pretekst do przyjrzenia się aktorkom w rolach komiksowych postaci. Oto moja osobista dziesiątka (plus bonus).
W naszych kinach pojawił się kolejny film na podstawie figurek ze stajni Hasbro ? G.I. Joe: Czas Cobry. To uniwersum to jednak nie tylko zabawki, ale także serial animowany jak i komiksy. Film zapowiada się jako dość pretensjonalna zabawa, ale będzie chociaż na czym oko zawiesić ? mowa tu o Baroness, w którą wcieliła się Sienna Miller. Dała mi ona pretekst do przyjrzenia się aktorkom w rolach komiksowych postaci. Oto moja osobista dziesiątka (plus bonus).
- Michelle Pfeiffer ? Catwoman (Powrót Batmana)
Tak powinna wyglądać Catwoman, a nie jak ten dziwny twór S&M w wykonaniu Halle Berry. Seksowna, drapieżna i z błyskiem w oku.
- Malin Akerman ? Silk Spectre II (Watchmen)
Pierwszą Silk Spectre była Carla Gugino, ale to jej filmowa córka Laurie Jupiter lepiej prezentuje się we wdzianku Jedwabnej Zjawy ? bardziej jak rasowa superbohaterka, a nie kobieta w seksownych fatałaszkach na wieczór pełen uciech.
- Bryce Dallas Howard ? Gwen Stacy (Spider-Man 3)
Kirsten Dunst i jej Mary Jane? Phi, to Gwen Stacy powinna zostać filmową miłością Petera Parkera (w komiksie była jego pierwszą). Pospolita ruda Kirsten nie dorasta do pięt oryginalnej urodzie blond Bryce.
- Jessica Alba ? Nany Callahan (Sin City)
Jessica mogłaby w tym filmie wyłącznie tańczyć i nikt nie miałby jej tego za złe. Bo czy ktoś pamięta ją jeszcze z kwestii mówionych?
- Carla Gugino ? Lucille (Sin City)
Prawie 40-letnia Carla emanuje takim seksapilem, że niejedna młoda aktoreczka mogłaby jej go pozazdrościć. W roli lesbijskiej Lucille jest ponętna jak zawsze. Nie ma co pisać, trzeba patrzeć.
- Lynn Collins ? Silver Fox (X-Men Geneza: Wolverine)
Pierwsza miłość Rosomaka zabita przez Sabretootha. W filmie zredukowno jej rolę do praktycznie zwykłej dziewczyny, co nie znaczy, że rola Lynn jest mało wdzięczna. Piękna kobieta to piękna kobieta w jakiejkolwiek roli.
- Eva Mendes ? Sand Saref (Spirit ? Duch miasta)
Jedyny element godny zapamiętania z tego kiepskiego filmu to właśnie role kobiece. Wśród nich najlepiej wypadła Eva jako szmuglerka i przyjaciółka głównego bohatera. I tyle, reszty nie trzeba znać ? wystarczy podziwiać.
- Scarlett Johansson ? Black Widow (Iron Man 2)
Tak trochę oszukuję, bo film wejdzie do kin dopiero w połowie 2010 roku. Ale już teraz jestem pewien, że Black Widow w wykonaniu Scarlett będzie jedną z moich ulubionych komiksowych dziewczyn na dużym ekranie. Bardzo się zdziwię, gdyby okazało się inaczej?
- Kelly Hu ? Lady Deathstrike (X-Men 2)
Komiksowy pierwowzór na pewno nie można uznać za szczyt kobiecości. Bryan Singer poszedł jednak po rozum do głowy i w X-Men 2 podrasował Lady Deathstrike, zatrudniając do roli śliczną Kelly. Piękno i brutalność to niebezpieczny miks.
- Sienna Miller ? Baroness (G.I. Joe: Czas Cobry)
Komiksowa Baroness nigdy nie robiła na mnie większego wrażenia, ale gdy tylko zobaczyłem Siennę na pierwszych zdjęciach... Gdyby wszystkie terrorystki były tak gorące to USA chętnie by z nimi negocjowało.
Bonus z ?okładki?: Tahyna Tozzi ? Emma Frost (X-Men Geneza: Wolverine)
W 2005 Emma Frost została nazwana ?Najgorętszą komiksową laską? według portalu IGN. Szkoda zatem, że dotychczas nie doczekała się porządnej filmowej wersji. W Wolverine całkiem nieźle wypadła Tahyna, ale jej postać miała tak małą rólkę w scenariuszu, że dziewczyna nie miała okazja rozwinąć skrzydeł. Może jeszcze przyjdzie na to czas.