Pecety w ekoobudowach już były. Teraz kolej na super komputer, który wygląda jak... doniczka z trzema sztucznymi kwiatkami.
Urządzenie przypominające ogrodową "szaloną stokrotkę" tak naprawdę jest poważnym komputerem. Tyle, że całkowicie przenośnym i posiadającym minimum akcesoriów, skrzyneczek i obudów przy maksimum możliwości.
Jak to działa?
Pecety w ekoobudowach już były. Teraz kolej na super komputer, który wygląda jak... doniczka z trzema sztucznymi kwiatkami.
Urządzenie przypominające ogrodową "szaloną stokrotkę" tak naprawdę jest poważnym komputerem. Tyle, że całkowicie przenośnym i posiadającym minimum akcesoriów, skrzyneczek i obudów przy maksimum możliwości.
U góry pojemnika przypominającego walcowaty filtr do wody, umieszczono procesor i baterię wodorową. Pusta przestrzeń pojemnika przeznaczona jest na zbieranie wody, która powstaje jako produkt finalny działania baterii. Im więcej wody w zbiorniku, tym mniej czasu zostało do kolejnego ładowania baterii.
Ponad pojemnik wystają trzy całkiem wdzięczne „kwiatki”. Jeden z nich jest kamerą, drugi rzutnikiem, a trzeci posiada wbudowaną kamerę oraz rzutnik. „Kwietny” komputer stawia się na blacie stołu, na którym leży wkład dotykowy i ustawia go tak, by obraz emitowany przez rzutnik trafiał na ekran ulokowany za stołem. „Kwiatek” z kamerą i rzutnikiem odczytuje ruchy palców na podkładce i przesyła informację do procesora. Stamtąd impuls biegnie do „kwiatka” z rzutnikiem, który wyświetla obraz na ekranie.
Jest jeszcze "kwiatek" z kamerą - rzecz oczywista, że musi być! Rzesza sympatyków kamerek komputerowych nie oceniłaby projektu pozytywnie, gdyby nie było możliwości oglądania rozmówcy - chociażby podczas pogaduszek na skypie. Słuchanie tego, co mówi rozmówca umożliwia wbudowany do "kwiatka" maleńki mikrofon.
„Kwietny” komputer nazywa się Flower Power i jest projektem – finalistą konkursu „Design ReGeneration”. W konkursie biorą udział projekty przyjazne środowisku naturalnemu, które zarazem oferują rozwiązania oszczędne materiałowo i energetycznie.
Jeśli koncept znajdzie naśladowcę w modelu seryjnym, wówczas może zamiast bukietu róż modne stanie się darowanie ekstrawaganckiego komputera z zielonym przybraniem z asparagusa?
Źródło i fot: Ecofriend
