No dobra. Gdy się o tym myśli na sucho to wydaje się dość głupie. Ale wystarczy rzucić okiem na gotowy projekt by stwierdzić, że nawet coś w tym nawet jest.
Widzę tylko jeden problem. Zapraszając znajomych, którzy lubią przesadzić z alkoholem mogłoby zrobić się odrobinę niezręcznie gdyby ktoś zaczął wrzucać do głośnika banany i zalewać je mlekiem. Coś czuję, że ryk „kuchennych” głośników nie byłby wtedy najgłośniejszym dźwiękiem w pokoju.
Źródło i fot.: HDTVmania.pl: Głośniki czy blender?
Źródło artykułu: WP Gadżetomania