Koniec parodiowania Hitlera?
Czyżby nastąpił smutny dzień dla fanów często parodiowanej sceny z filmu Upadek? Wszystko wskazuje na to, że studio Constantin Film, które jest właścicielem praw autorskich, obudziło się z letargu i z jakiegoś powodu postanowiło usuwać przeróbki. Początek końca? Zobaczcie także, co na ten temat ma do powiedzenia sam Hitler.
21.04.2010 12:28
Czyżby nastąpił smutny dzień dla fanów często parodiowanej sceny z filmu Upadek? Wszystko wskazuje na to, że studio Constantin Film, które jest właścicielem praw autorskich, obudziło się z letargu i z jakiegoś powodu postanowiło usuwać przeróbki. Początek końca? Zobaczcie także, co na ten temat ma do powiedzenia sam Hitler.
Jak informuje TechCrunch, z YouTube znikają filmiki z parodiami słynnej sceny. Zamiast przeróbki pojawia się komunikat ?This video contains content from Constantin Film, who has blocked it on copyright grounds.? Inny użytkownik poinformował w komentarzach, że "Constantin Film złożyło skargę o pogwałcenie praw autorskich przeciwko [mojemu] filmikowi, gdy ten miał właśnie osiągnąć 500 000 odsłon."
Oczywiście jeszcze sporo przeróbek mocno się trzyma - pytanie tylko, jak długo? Dziwi mnie działanie Constantin Film. Czy szefowie studia nie zdają sobie sprawy, że te klipy to świetna forma promocji? Nawet reżyser Upadku, Oliver Hirschbiegel, uwielbia oglądać parodie swojego filmu. W czym więc problem?
Nie zmienia to faktu, że twórcy filmików znajdą inne miejsce na zamieszczanie swoich wypocin (Vimeo, DailyMotion, do wyboru, do koloru). Zapewne wkrótce zaleje nas także fala "komentarzy" na temat całego zajścia. Jedną z pierwszych przeróbek możecie obejrzeć poniżej.
Źródło: /Film