Koniec wersji drukowanej! Encyklopedia Britannica już tylko w Internecie
Niesamowity news z Wielkiej Brytanii. Po 244 latach drukowania papierowa Encyklopedia Britannica przechodzi do historii. Prestiżowe wydawnictwo będzie oczywiście kontynuowane, ale już tylko w Internecie i na płytach.
14.03.2012 12:20
Niesamowity news z Wielkiej Brytanii. Po 244 latach drukowania papierowa Encyklopedia Britannica przechodzi do historii. Prestiżowe wydawnictwo będzie oczywiście kontynuowane, ale już tylko w Internecie i na płytach.
Tak spektakularnego dowodu na to, że słowo drukowane jednak się kończy, chyba jeszcze nie było. Najbardziej prestiżowa anglojęzyczna encyklopedia, wydawana nieprzerwanie od 1768 roku, nie będzie już aktualizowana w wersji papierowej. Ostatnim tradycyjnym wydaniem pozostaną 32 tomy z 2010 roku.
Wczoraj na blogu Britanniki ogłoszono, że nadchodzi zmiana. Autorzy notki nie mają żalu do Wikipedii czy Google'a, nie martwią się też o przyszłość wydawnictwa. Po prostu ogłaszają, że po 244 latach przyszedł czas na dostosowanie się do nowej rzeczywistości.
Encyklopedia Britannica do zmian przygotowywała się od dawna. Już w 1999 roku firma, która ją wydaje, podzieliła się na dwa mniejsze przedsiębiorstwa. Jedno odpowiadało za wersję drukowaną, drugie za wydania cyfrowe. Teraz pozostanie tylko wydanie elektroniczne.
Jorge Cauz, szef Encyclopaedia Britannica Inc. powiedział, że:
To rytuał przejścia w nową erę. Niektórych ludzi ogarnie z tego powodu smutek i nostalgia, ale my teraz mamy lepsze narzędzia. Sieć jest cały czas aktualizowana, jest znacznie bardziej ekspansywna i multimedialna.
Cauz zauważył też przytomnie, że encyklopedia w wersji drukowanej jest nieaktualna już w momencie publikacji, podczas gdy wydanie internetowe można na bieżąco aktualizować. Po co więc komu grube tomy na półkach, skoro nie wszystko w nich jest aktualne?
Totally Digital: The Encyclopaedia Britannica Now
Kolejne wydania będzie można kupić na płytach (swoją drogą, to też już niedługo będzie przestarzały nośnik) i w Internecie. Obecnie z internetowego wydania korzysta już 100 mln osób z całego świata. Z okazji przejścia do Sieci firma zamierza udostępnić na tydzień całą treść zawartą na stronie Britannica.com za darmo. Każdy będzie mógł się przekonać, czy to lepsze niż Wikipedia.
Pytanie też, czy Britannica będzie w stanie się utrzymać, skoro darmowa konkurencja, którą tworzą sami internauci, jest tak silna. Na pewno odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista, a i sami twórcy najbardziej prestiżowej encyklopedii świata boją się o przyszłość bardziej, niż mogą przyznać.
Zakończenie wydawania Britanniki w wersji drukowanej to usankcjonowanie końca epoki. Dzieci już od dobrych paru lat nie chodzą do bibliotek, żeby napisać referat, a ich rodzice nie kupują tomów encyklopedii, tylko sprawdzają informacje w Internecie (albo proszą o sprawdzenie młodsze pokolenie).
Jednak przyznanie, że tak jest, to jedno, a zarabianie na tym to drugie. Oby słynna encyklopedia dała sobie radę w nowym świecie.
Źródło: The Next Web