Koniec z podkradaniem Internetu bezprzewodowego - tanie Li-Fi nadchodzi

Koniec z podkradaniem Internetu bezprzewodowego - tanie Li‑Fi nadchodzi

Routery świetlne już niedługo? (Fot. na lic. CC BY 2.0; Flickr / by kevindooley)
Routery świetlne już niedługo? (Fot. na lic. CC BY 2.0; Flickr / by kevindooley)
Piotr Dopart
20.07.2011 12:00

Technologia z XIX wieku może już niedługo wrócić do łask. Trwają bowiem prace nad bezprzewodowym łączem internetowym, które wykorzystuje sygnały świetlne do przesyłania danych.

Technologia z XIX wieku może już niedługo wrócić do łask. Trwają bowiem prace nad bezprzewodowym łączem internetowym, które wykorzystuje sygnały świetlne do przesyłania danych.

W toku prac nad nowym-starym sposobem transmisji, prof. Harald Haas z University of Edinburgh skorzystał ze zmodyfikowanej metody wykorzystywanej np. na dawnych okrętach, gdzie odpowiednie sekwencje zapalania i gaszenia źródła światła oznaczały konkretne litery i cyfry, zgodnie z tablicą alfabetu Morse'a. Wprowadzenie tej technologii w nowoczesnych systemach informatycznych sprawiać ma, że osiągalne będą bardzo duże prędkości przy pomocy bardzo taniego oprzyrządowania.

W odróżnieniu od "oceanicznych" sygnałów świetlnych, diody w sprzęcie mają przekazywać dane przy pomocy bardzo szybkich i subtelnych, praktycznie niezauważalnych zmian jasności świecenia - dla zewnętrznego obserwatora jednak będzie to wyglądało, jakby LED-y świeciły jednolicie.

Technologia ta ma wprawdzie spore ograniczenia, np. raczej trudno ją wykorzystywać poza pomieszczeniami, ze względu na podatność na zwykłe zasłonięcie emitera - a więc zadymienie/zamglenie otoczenia, jednak z drugiej strony tę wadę można łatwo przekuć w zaletę. Li-Fi praktycznie wyeliminuje możliwość włamania do sieci bezprzewodowej, co jest wręcz na wagę złota w środowisku firmowym (i domowym, jeśli użytkownikom sieci regularnie przeszkadza sąsiad włamujący się do routera). Kolejną zaletą jest możliwość implementacji technologii np. w samolotach, gdzie tradycyjne sieci radiowe mogą zakłócić działanie wyposażenia w kabinie pilotów, narażając pasażerów. Niestety światło bardzo traci na intensywności wraz z rosnącym dystansem, więc Li-Fi może transmitować dane na raczej niewielkie odległości.

Złożony z ogólnodostępnego sprzętu wartości kilku dolarów prototyp "modemu" Li-Fi zaprezentowany został w zeszłym tygodniu na konferencji TEDGlobal w Edynburgu. Haas użył go do przesłania pliku wideo, który był na bieżąco wyświetlany na wielkim ekranie przez projektor. Transmiter osiągnął prędkość 10 Mbps, lecz twórca chce "podkręcić" go do 100 Mb na sekundę w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Nad podobną technologią pracuje także Siemens, któremu udało się osiągnąć prędkość 500 megabitów na sekundę na odległość 5 metrów, jednak to pomysł Haasa ma większe szansę bardzo szybko trafić pod strzechy - chociażby ze względu na koszty wykonania i łatwość transmisji.

Źródło: New York Times

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)