Koniec z poplątanymi kablami od słuchawek

Co jakiś czas kolejna firma produkująca słuchawki proponuje nowe, rewolucyjne rozwiązanie odwiecznego problemu z poplątanymi kablami. Niestety z jakiegoś powodu żadne z nich nie zdołało naprawdę podbić rynku i zastąpić podatnych na splątanie, tradycyjnych przewodów. Czy tym razem będzie inaczej?

Co jakiś czas kolejna firma produkująca słuchawki proponuje nowe, rewolucyjne rozwiązanie odwiecznego problemu z poplątanymi kablami. Niestety z jakiegoś powodu żadne z nich nie zdołało naprawdę podbić rynku i zastąpić podatnych na splątanie, tradycyjnych przewodów. Czy tym razem będzie inaczej?

W przypadku tych słuchawek zmianą jest zrezygnowanie ze zwijania na rzecz składania. Cały, mierzący 1,25 m przewód podzielono na fragmenty, które można wykorzystać do złożenia. Jak zapewnia producent, cieńsze miejsca zostały dodatkowo wzmocnione, aby przewodowi nie groziło uszkodzenie.

Oprócz nietypowej konstrukcji kabla słuchawki mają do zaoferowania wygodny, ale standardowy zestaw przycisków funkcyjnych. Trzy guziki powinny wystarczyć do kontroli podstawowych funkcji odtwarzacza.

Cena gadżetu nie jest jeszcze znana. W zasadzie jego twórcy proszą internautów o wycenę swojego wynalazku. Jesteście zainteresowani kupnem takich słuchawek? Jeżeli tak, to na tej stronie możecie odpowiedzieć na kilka pytań, które przyspieszą proces wprowadzenia gadżetu na rynek.

Źródło: Gizmodo