Kontynuacje Viewtiful Joe, God Hand i Okami "raczej się nie ukażą"
Znajdujące się w nagłówku tytuły, to produkcje dość specyficzne. Nie każdemu przypadła do gustu zabawa przy Viewtiful Joe, czy bazgrolenie pędzlem w świecie japońskich bóstw. Wciąż jednak produkcje Kenji Inafunego znajdują niemałe grono odbiorców. Dla tych z Was, których zainteresowały te produkcje od studia Capcom mam dziś smutną nowinę. Sam Inafune stwierdził, że kontynuacje jego gier, cytat, raczej się nie ukażą.
Znajdujące się w nagłówku tytuły, to produkcje dość specyficzne. Nie każdemu przypadła do gustu zabawa przy Viewtiful Joe, czy bazgrolenie pędzlem w świecie japońskich bóstw. Wciąż jednak produkcje Kenji Inafunego znajdują niemałe grono odbiorców. Dla tych z Was, których zainteresowały te produkcje od studia Capcom mam dziś smutną nowinę. Sam *Inafune *stwierdził, że kontynuacje jego gier, cytat, raczej się nie ukażą.
Kenji w wywiadzie oznajmił, że jego studio nie jest na tyle zdesperowane, by ciągnąć losy bohaterów powyższych produkcji. Słynny twórca gier wciąż ma całą masę pomysłów, które chce wcielić w życie. Jakby dla kontrastu, zostało powiedziane, że sequel gry Mega Man może wkrótce pojawić się, w formie projektu, na biurku* Inafunego*. Jak widać, niebieski wojak darzony jest niebywałym sentymentem przez pracowników Capcomu.
Parafrazując słowa bohatera filmu Lessie, aż chce się krzyknąć: Okami, wróć!
Źródło: NintendoEverything
