Kopiujmy płyty legalnie
Nie będzie dla nikogo wielkim zaskoczeniem jeśli powiem, że zabezpieczenia gier, muzyki i filmów nie wytrzymują dziś zbyt długo w starciu z tysiącami zdolnych crackerów na całym świecie. Jeśli mówimy o filmach, to wystarczy przypomnieć ostatnie wiadomości z frontu zabezpieczenia AACS kontra reszta świata. Zabezpieczenia filmu Piraci z Karaibów i Skrzynia Umarlaka w wersji Blu-ray zostały złamane tydzień przed premierą. Jednak być może już niedługo będziemy kopiować nasze filmy legalnie, bez chowania się przed policją.
29.05.2007 09:47
Nie będzie dla nikogo wielkim zaskoczeniem jeśli powiem, że zabezpieczenia gier, muzyki i filmów nie wytrzymują dziś zbyt długo w starciu z tysiącami zdolnych crackerów na całym świecie. Jeśli mówimy o filmach, to wystarczy przypomnieć ostatnie wiadomości z frontu zabezpieczenia AACS kontra reszta świata. Zabezpieczenia filmu Piraci z Karaibów i Skrzynia Umarlaka w wersji Blu-ray zostały złamane tydzień przed premierą. Jednak być może już niedługo będziemy kopiować nasze filmy legalnie, bez chowania się przed policją.
Michael Ayers, reprezentant grupy Advanced Access Content System Licensing Administrator oznajmił, iż prowadzone są rozmowy z gigantami IT i przemysłu filmowego, które - jeśli zakończą się sukcesem - przyniosą zmianę w modelu licencjonowania płyt HD DVD/Blu-ray z filmami – czytamy w serwisie IDG.
Jeśli wspomniane rozmowy pójdą zgodnie z planem AACS LA, to klienci kupujący filmy na Blu-ray i HD DVD będą mogli robić ich kopie zapasowe bez konieczności wcześniejszego łamania zabezpieczeń. Wszystko rozbija się o prawa konsumentów do swobodnego używania legalnie nabytych multimediów.
Z punktu widzenia użytkowników, gra jest warta świeczki. Rozmowy są prowadzone z firmami Sony, IBM, The Walt Disney Company, Warner Bros. i Microsoft. Czy już niedługo na naszych półkach zawitają setki legalnych kopii zapasowych ulubionych filmów? Trzymajmy kciuki.
Fot.: Laki