Kosz na śmieci dla samotnych z wyboru lub konieczności
Czy single potrzebują specjalnego kosza na śmieci? Twórcy urządzenia o nazwie Alone przekonują, że tak. I w ich logice coś jest.
08.10.2020 | aktual.: 08.10.2020 13:32
Jednoosobowe gospodarstwo nie generuje aż tak wielu śmieci jak para czy grupa współlokatorów. O ile w przypadku plastiku czy szkła nie jest to wielki problem (a nawet wręcz przeciwnie), tak żywieniowe odpady, jak resztki po kawie czy jedzeniu, już tak.
W końcu musi minąć kilka dni zanim pojemnik ze śmieciami się wypełni. Tyle że do tego czasu zawartość kosza zaczyna brzydko pachnieć.
Rozwiązaniem problemu jest albo częste opróżnianie kosza i tym samym marnowanie worków czy też innych opakowań, albo… nowoczesne osiągnięcia techniki, takie jak kosz Alone.
Urządzenie podgrzewa odpady, dzięki czemu szybciej się kompostują. W całym projekcie chodzi o to, aby przemienić resztki jedzenia w pożyteczny nawóz. Za sprawą tego, że śmieci są ogrzewane i siekane ostrzem, cały proces trwa szybciej niż w przypadku tradycyjnych metod.
A co z brzydkim zapachem? Tym zajmuje się filtr powietrza, który blokuje wydostawanie się odoru.
Twórcy Alone pomyśleli nawet o kształcie kosza. W końcu to sprzęt zaprojektowany z myślą o jednoosobowych gospodarstwach. Samotnicy z wyboru lub konieczności zwykle mieszkają w niewielkich mieszkaniach, gdzie przestrzeni jest mało. Dlatego Alone idealnie dopasowuje się do rogu. I już nie musi stać w tradycyjnym miejscu:
Troska o środowisko, przyjemny dla oka design - czy Alone ma jakieś wady? Na razie jedną: nie wiemy, czy i kiedy trafi do sprzedaży. Projekt zapowiada się jednak ciekawie, więc pozostaje mieć nadzieję, że zostanie zrealizowany.