Kto wyreżyseruje 28 miesięcy później?
No właśnie, kto zabierze się za kolejny sequel z serii 28 ... później? Jeśli wierzyć Dread Central, najbardziej odpowiednia do tego osoba!
12.10.2010 11:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
No właśnie, kto zabierze się za kolejny sequel z serii 28 ... później? Jeśli wierzyć Dread Central, najbardziej odpowiednia do tego osoba!
Tak, tak, mowa oczywiście o Dannym Boyle'u!
Co prawda już prawie dwa lata temu reżyser był zainteresowany projektem, ale ważne, że do tej pory nie zmienił zdania. Boyle zdradził, że "trwają prace nad kolejnym 28 dni później". Czy będzie zatytułowany 28 miesięcy później? "W teorii, tak." Później nastąpiło najważniejsze pytanie, czy Boyle będzie producentem filmu? "W zasadzie to chciałbym go wyreżyserować." Oklaski, uśmiechy, czekamy z niecierpliwością!
W tym miejscu można się także zastanowić, co dalej? Czy po 28 miesięcy później istnieje szansa kontynuacji serii? W poprzednim wpisie jeden z naszych czytelników zasugerował 28 godzin później, czyli prequel ukazujący rozprzestrzenianie się wirusa wścieklizny po Wielkie Brytanii. Inną możliwością jest oczywiście kolejny sequel, 28 lat później - ostatni ludzie na Ziemi, spustoszony świat bez żywej duszy, zarażeni powymierali z braku pożywienia (czy raczej niezdolności do pożywania się). I co dalej? Zależy w jakim kierunku chciałby pójść reżyser. Jeśli horror wierny serii, to ocalali natrafiają na zahibernowanego wirusa, który zaczyna rozprzestrzeniać się pośród nich. Jeśli coś bardziej oryginalnego, to dramat o wymierającym świecie, w którym ludzie nie mogą się rozmnażać z obawy przed uśpionym wirusem. Możliwości jest wiele, a jeśli tylko kolejne części utrzymałyby poziom dotychczasowych, jestem za kontynuowaniem serii.
A Wy? Jak to widzicie?
Foto: Poster Geek
Źródło: Dread Central