Kto zostanie łotrem w sequelu Incredible Hulk?

Kto zostanie łotrem w sequelu Incredible Hulk?
Ireneusz Podsobiński

25.11.2008 14:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ciężko sobie wyobrazić, że Universal bierze pod uwagę kontynuację adaptacji Incredible Hulk. Zarówno film Anga Lee z 2003 jak i najnowsze dzieło Louisa Leterriera spotkało się z dość kiepską reakcją widzów - albo zielony potwór nie pasuje na duży ekran (mało prawdopodobne), albo nikt na razie nie potrafił nakręcić porządnej ekranizacji (bardzo prawdopodobne). Wychodzi jednak na to, że wielu aktorów z pierwszej części ma podpisane kontrakty na drugą i trzecią odsłonę. W tym Tim Blake Nelson, który w filmie zagrał doktora Samuela Nelsona. A kimże on jest? Ano w świecie Marvela staje się on wrogiem Hulka, znanym jako The Leader.

Ciężko sobie wyobrazić, że Universal bierze pod uwagę kontynuację adaptacji Incredible Hulk. Zarówno film Anga Lee z 2003 jak i najnowsze dzieło Louisa Leterriera spotkało się z dość kiepską reakcją widzów - albo zielony potwór nie pasuje na duży ekran (mało prawdopodobne), albo nikt na razie nie potrafił nakręcić porządnej ekranizacji (bardzo prawdopodobne). Wychodzi jednak na to, że wielu aktorów z pierwszej części ma podpisane kontrakty na drugą i trzecią odsłonę. W tym Tim Blake Nelson, który w filmie zagrał doktora Samuela Nelsona. A kimże on jest? Ano w świecie Marvela staje się on wrogiem Hulka, znanym jako The Leader.

Obraz
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2008/11/200pxleader_003.jpg)

W komiksie Marvela The Leader powstał w podobny sposób jak Hulk - naukowiec został napromieniowany cząsteczkami gamma. Przeżył, ale został całkowicie zmieniony - stał się zieloną, super-inteligentną istotą z olbrzymim mózgiem. Jego szaleńczym planem było przemienienie całej ludzkości na swoje podobieństwo z nim jako władcą.

Foto: Marvel

Źródło: Cinema Blend

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także