Kulisty pojazd koncepcyjny na 2020 rok?

Pisałem już na Gadżetomanii o kilku projektach samochodów przyszłości. Niektóre były naprawdę ciekawe od strony wizualnej, jak chociażby BMW Lovos, inne zaś nieco rozczarowały Was swym mało futurystycznym i dziwacznym, najzwyczajniej brzydkim designem, jak VW Pholeum. Koncept tego pojazdu przewidzianego na 2020 rok wydaje się być gdzieś z pogranicza - nie do końca przypomina tradycyjny samochód, a jednak jakimś środkiem lokomocji jest.

Ten sferyczny, przypominający wielką toczącą się po ulicy kulę pojazd został zaprojektowany przez Matta Browne'a. Projektant tak przemyślał konstrukcję swojego koncepcyjnego środka komunikacji, by korzystającym z niego osobom zapewnić bezpieczeństwo oraz jak najwyższą wygodę.

Dlatego też ten futurystyczny pojazd ma kulisty kształt - ma to być bardziej przystępna forma wsiadania do pojazdu dla jego użytkowników. Wyposażono go ponadto w trzy koła, w swoisty trójnóg, dzięki któremu pojazd ma mieć zapewnioną optymalną stabilność i płynność podczas jazdy (dyskusyjne moim zdaniem). Steruje się nim poprzez umieszczone na końcu podłokietnika przyciski.

Najciekawsze i najbardziej zaskakujące w tym projekcie jest chyba rozmieszczenie siedzeń. Pasażerowie siedzą sobie wygodnie, prawie jak dookoła stołu (tylko jego tam brakuje), co czyni całość jakąś towarzysko-zabawową jeżdzącą mini-kawiarenką. Oczywiście nie bierzcie tego, co napisałem dosłownie, ale jak tu się skupić na jeździe?

Taki rozkład ma co prawda gwarantować interakcje face-to-face między pasażerami, pomagać nawiązywać kontakt i podtrzymywać rozmowy, co ma czynić jazdę bardziej "uspołecznioną", towarzyską, ale czy na pewno o to powinno chodzić? Zapewne chcielibyście znać jakąś dokładniejszą specyfikację techniczną pojazdu, ale niestety na razie nie ma takiej - w końcu to jedynie koncept. Co tak w ogóle o nim sądzicie?

Źródło: thedesignblog