Kultowe nośniki danych, które przeszły do historii [TOP 5 plus wideo]
Firma Sony przestała produkować nośniki do popularnych kaseciaków. Kilka miesięcy wcześniej podobny los spotkał dyskietkę 3,5 cala. Zobacz 5 mniej znanych, ale nadal kultowych nośników danych, które przeszły do historii (wideo).
LaserDisc
Była to płyta, której rozmiar liczył 12 cali. Śmiało można powiedzieć, że przypominała dysk, którym rzuca się na olimpiadzie ;). Format ten miał być przyszłością komercyjnej rozrywki. Został wprowadzony w 1978 roku przez firmę MCA, cieszył się uznaniem takich marek, jak Philips i Pioneer. Jednak został wyparty przez kasety VHS.
Do wad tego formatu należała duża wielkość płyt, która znacznie utrudniała ich przechowywanie, oraz to, że nie można było na nich nagrywać - inaczej niż w przypadku kaset VHS.
MiniDisc
We wczesnych latach 90. firma Sony zaoferowała swoim klientom coś więcej niż zwykłą kasetę – MiniDisc. Nowość przechowywała 80 minut muzyki w cyfrowym zapisie, szybkie wyszukiwanie danego fragmentu muzyki i małe ryzyko przeskoków podczas odtwarzania. Dodatkowo istniała możliwość kupowania czystych płyt i ich nagrywania.
Format nie przyjął się, ponieważ sprzęt z technologią ATRAC, potrzebną do odtworzenia płyt, był zbyt drogi dla nastolatków ;). Format ten był dostępny tylko dla prawdziwych melomanów.
Format ten wypełnił lukę w połowie lat 90. między standardową dyskietką 3,5 cala a płytą CD. Iomega, autor standardu, oferował wówczas dyskietkę o pojemności 100 MB. Dla porównania: taka pojemność równała się całemu pudełku po butach, wypełnionego dyskietkami 3,5 cala.
Pod koniec lat 90. Iomega była krytykowana za masowe awarie napędów Zip. Jednocześnie konsumenci z coraz większym zaciekawieniem patrzyli w stronę płyt CD. I tak Zip Drive został wyparty z rynku, choć Iomega zapowiadała, że będzie sprzedawała dyskietki o pojemności 250 MB.
Super Audio CD/DVD-Audio
Format przeznaczony dla melomanów. Jest wytworem firm Sony i Philips - istnieje od 1999 roku. Początkowo były dostępne tylko płyty CD oferujące - według producentów - wysoką jakość nagrań. Rok później w sprzedaży pojawiły się płyty DVD.
Minus formatu to sprzęt, który jest potrzebny do ich odtworzenia i kosztuje majątek. Choć format nie jest jeszcze oficjalnie martwy, specjaliści wieszczą jego upadek.
HD DVD
To format firmy Toshiba, który przegrał rywalizację z Blu-rayem. HD DVD oferował większą wydajność, a tym samym lepszą rozdzielczość obrazu oraz lepszą jakość dźwięku. Po kilku decyzjach podjętych m.in. przez wytwórnię Worner Bros, firmę Sony, sprzedawców detalicznych oraz przy wsparciu akcji marketingowych Toshiba ogłosiła klęskę formatu w 2008 roku.
Swego rodzaju ciekawostką jest fakt, że kiedyś Warner Bros. proponował płytę, na której z jednej strony był dostępny format HD DVD, a z drugiej Blu-ray. Miało to rozwiązać wojnę formatów.
Źródło: Mashable