Laptop Dell XPS 2w1. Praca i rozrywka w wersji premium. Recenzja

Konwertowalny laptop Dell XPS "2 w 1" to ekskluzywna alternatywa dla applowskiego MacBooka Air. W smukłej i wytrzymałej aluminiowej obudowie laptopa mieszczą się niezwykle wydajne podzespoły, których zadaniem jest dostarczenie najbardziej płynnego i bezproblemowego "user experience". Jak Dell XPS 2 w 1 sobie z tym radzi? Zobaczmy.

Laptop Dell XPS 2w1. Praca i rozrywka w wersji premium. Recenzja
Bolesław Breczko

Wzornictwo laptopa wpada w obecny, minimalistyczny trend urządzeń premium. Obudowa wykonana jest z pojedynczych bloków aluminium (jeden na część główną i drugi na część z ekranem), a żadne dodatkowe elementy nie zaburzają ciągłości brył. Patrząc od góry, zauważymy jedynie delikatne logo producenta oraz wypolerowane uchwyty zawiasów.

Z kolei patrząc na laptopa z boku, zauważymy ucięte pod ukosem i również wypolerowane ścianki boczne. Te oczywiście są maksymalnie niskie, w najgrubszym fragmencie mają zaledwie 13 milimetrów. Także na ściankach bocznych można znaleźć 4 porty I/O. Jest to jeden port słuchawkowy 3,5 mm, czytnik kart SD, oraz dwa porty USB-C Thunderbolt 3 (po przeciwnych stronach), które służą do podłączenia urządzeń zewnętrznych (w tym monitorów po złączu DisplayPort PCIE Gen 3) oraz do ładowania laptopa.

Obraz

Konstrukcja laptopa jest niezwykle sztywna. Można go podnosić jedną ręką, trzymając za narożnik bez obawy, że laptop zacznie się wyginać, jak ma to często miejsce w innych urządzeniach.

Producent chwali się, że dzięki specjalnie zaprojektowanym zawiasom pokrywę laptopa można otworzyć jedną ręką. To prawda, ale tylko do pewnego kąta, który jednak nie jest zadowalający, na oko, jakieś 80 stopni, a do wygodnej pracy wymagany jest kąt co najmniej 90 stopni, a najlepiej więcej.

Po otwarciu pokrywy naszym oczom ukazuje się panel wykonany z połączenia włókna szklanego i węglowego. Oprócz ciekawej tekstury jest on też oryginalny w dotyku. Jest cieplejszy i nie tak śliski, jak aluminium, ale nie ma też uczucia "taniości" plastiku.

Obraz

Użytkownik dostaje klawiaturę 75 proc. z magnetycznymi klawiszami o pełnych rozmiarach, rzędem przycisków funkcyjnych F1-F-12 oraz zminiaturyzowanymi przyciskami strzałek. Klawiatura jest podświetlana i zajmuje praktycznie całą szerokość dolnej części laptopa, pozostawiając jedynie kilka milimetrów po bokach.

Lwią część dolnego panelu zajmuje bardzo duży touch pad. W prawym górnym rogu klawiatury znajduje się przycisk zasilania ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych. Magnetyczna klawiatura, którą producent nazwał MagLev, oferuje bardzo niski opór i krótki skok i jednocześnie satysfakcjonujący opór klawiszy.

Nad klawiaturą, prawie niewidoczny znajduje się jeden z czterech głośników. Pozostałe trzy znajdują się pod spodem laptopa (po dwa przy bocznych krawędziach i jeden przy tylnej krawędzi). Laptop nie stoi jednak bezpośrednio na głośnikach, a na gumowych podstawkach. Takie umieszczenie głośników sprawia, że laptop postawiony na równej powierzchni (np. na stole) skutecznie imituje dźwięk przestrzenny.

Obraz

Ekran laptopa można przekręcić o 180 stopni, tworząc z niego niezgrabny tablet. W tym ustawieniu klawiatura wyłącza się, a obsługa jest możliwa przez dotykowy ekran. Dłuższe korzystanie z wersji tabletu może być męczące w porównaniu z klasycznymi tabletami, bo XPS 13 2 w 1 waży 1,2 kg. Dłuższe trzymanie go w ręku będzie po prostu ciężkie.

Ekran laptopa można przekręcić też nie do końca i ustawić go w konfiguracji "namiot" do oglądania filmów. Takie ustawienie w pierwszej chwili może wydawać się bez sensu, bo przecież filmy można też oglądać w klasycznym ustawieniu, ale po chwili zastanowienia konfiguracja "namiot" ma sens.

Oglądając filmy na laptopie, nie robimy tego przy stole albo przy biurku, ale raczej leżąc w łóżku lub na kanapie. W takim wypadku konfiguracja "namiot" zapewnia lepszy przepływ powietrza wentylatorom znajdującym się na spodzie laptopa, co zapobiega przegrzewaniu się, gdy laptop leży na kocu, kołdrze, albo po prostu na ubraniu.

Obraz

Ekran laptopa pokrywa praktycznie całą część górną urządzenia, zostawiając jedynie 5-milimetrowe ramki na górze i po bokach oraz szerszą na dole. Ekran obsługuje standard Dolby Vision, ma zbliżony do telewizyjnego format (16:9), jasność maksymalną 500 nitów, rozdzielczość FullHD i współczynnik kontrastu 1500:1. Oferuje to nie tylko przyjemną pracę z tekstem, ale też świetny obraz oglądanych filmów i seriali.

W górnej ramce ponad ekranem znajduje się kamera internetowa, która oferuje wysoki standard obrazu, niezbędny w latach pracy zdalnej. Niestety kamera nie ma fizycznej zasłony. Takie rozwiązanie oferowane jest już przez niektórych innych producentów laptopów i jest pożądane przez użytkowników. Bez fizycznej zasłonki pozostaje zaklejenie kamery taśmą klejącą, co na tak ładnym laptopie, jak XPS 13 2 w 1 będzie dla wielu nieprzyjemną koniecznością. Na pocieszenie należy wspomnieć, że kamera jest wyposażona w diodę, która się zapala, gdy zaczyna nagrywać obraz.

Podzespoły laptopa zapewnią bezproblemową pracę biurową oraz podołają nieskomplikowanym zadaniom edycji zdjęć i wideo. Jednak o graniu w wymagające tytuły, czy zaawansowanych pracach edycji filmów lub tworzenia grafiki 3D należy raczej zapomnieć, bo nie takie jest przeznaczenie laptopa.

Obraz

Według producenta bateria oferuje do 16 godzin pracy biurowej lub do 10 godzin oglądania Netfliksa. Taka wydajność możliwa jest tylko w ściśle kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. W praktyce wydajność XPS 13 "2 w 1" oceniam na połowę reklamowanego czasu pracy, czyli 8 godzin z edytorami tekstu i przeglądarką oraz 5 godzin filmów, co i tak jest niezłym wynikiem.

Podsumowując Dell XPS "2 w 1" jest świetnym urządzeniem o niezwykle wysokim standardzie wykonania. Decydując się na zakup tego laptopa, należy jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, czy możliwość konwersji go do układu tabletu jest niezbędna. Wersja "2 w 1" kosztuje około 2 tys. złotych więcej niż klasyczny laptop.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.