Latający spodek nad Iranem?

Wbrew pozorom nie jest to kolejne zdjęcie będące "dowodem" na wizytę pozaziemskich istot na naszej planecie. Przedstawia ono irański projekt wojskowy zaprezentowany podczas wystawy technologii strategicznych. Czy państwa na irańskiej liście wrogów powinny zacząć się obawiać?

Wbrew pozorom nie jest to kolejne zdjęcie będące "dowodem" na wizytę pozaziemskich istot na naszej planecie. Przedstawia ono irański projekt wojskowy zaprezentowany podczas wystawy technologii strategicznych. Czy państwa na irańskiej liście wrogów powinny zacząć się obawiać?

Tak naprawdę nie wiadomo, co przedstawia powyższe zdjęcie. Jeden z tamtejszych serwisów informacyjnych umieścił ten obrazek obok artykułu relacjonującego prezentację technologii wojskowej, nie wyjaśniając, czy jest to aktualny wygląd wspomnianego projektu. Być może to po prostu kadr z filmu klasy B, którym niefrasobliwy redaktor postanowił ozdobić artykuł.

Inna agencja prasowa - Iranian Students’ News Agency - podaje nieco bardziej wiarygodne informacje. Według niej bezzałogowy pojazd latający nazwany Zohal to śmigłowiec z czterema wirnikami z zamocowaną kamerą. Urządzenie zostało zaprezentowane przez przywódcę islamskiej rewolucji ajatollaha Aliego Chameneia. Pojazd ma być przeznaczony do wykonywania zwiadu i tworzenia obrazów terenu z powietrza. Wyposażony jest w system autopilota, GPS, dwa oddzielne systemy utrwalania obrazu HD z 10-megapikselowymi kamerami.

Jednak i to drugie zdjęcie nie przedstawia opisywanego projektu. Serwis sUAS news twierdzi, że przedstawiony qudrocopter to kanadyjski DraganFlyer X6. Czyli znów irański serwis informacyjny podał niezbyt dokładne wiadomości.

Czy rzeczywiście Zohal istnieje, jak wygląda i jakie będzie rzeczywiste zastosowanie tego pojazdu, na razie nie wiadomo. Wszystko jest możliwe, biorąc pod uwagę, że to nie pierwszy dziwaczny projekt irańskiej technologii wojskowej. Wystarczy przypomnieć sobie latające łodzie z zeszłego roku:

Źródło: popsci.com