Leeo może uratować życie. Da znać, gdy w domu wybuchnie pożar

Leeo to nie jest zwykły czujnik dymu bądź też tlenku węgla. Gadżet skupia się na tym, by poinformować właściciela o zagrożeniu, gdy nie ma go w domu.

Leeo może uratować życie. Da znać, gdy w domu wybuchnie pożar 1
Adam Bednarek

Niestety coraz częściej słyszeć będziemy o tym, by w odpowiedni sposób zabezpieczać swoje domy jesienią i zimą. To niebezpieczny okres, bo przede wszystkim teraz jesteśmy narażeni na pożary czy zaczadzenia - częściej palimy w piecach, rzadziej otwieramy okna i przewietrzamy mieszkania. Dopiero tragedie przemawiają do ludzi, by kupić nie aż tak drogą “czujkę”. Ale i to nie zawsze pomaga.

Czujniki dymu i tlenku węgla sprawdzają się, gdy jesteśmy w domu. Szybko wyczuwają zagrożenie i pozwalają nam zareagować. Tylko co nam po alarmie, gdy nie ma nas w domu? Mamy liczyć na to, że sąsiad usłyszy wycie? Ale co, jeśli nikogo w okolicy nie będzie?

Wówczas może dojść do najgorszego - do wybuchu lub pożaru. Dlatego warto zainteresować się Leeo. To gadżet, który współpracuje z tradycyjnymi “czujkami”. Sprzęt podpina się do kontaktu i podłącza do domowej sieci WiFi, by w razie czego urządzenie mogło wysłać powiadomienie na smartfona.

Leeo - stróż w mieszkaniu

Leeo przede wszystkim nasłuchuje. Jeśli któryś z czujników zaczyna wyć, Leeo informuje o tym właściciela mieszkania. Gdy jednak nie ma odpowiedzi, wysyła też powiadomienie do wybranych osób. Dzięki temu ktoś może szybko zareagować, wzywając odpowiednie służby.

Leeo może uratować życie. Da znać, gdy w domu wybuchnie pożar 2
Gadżet pełni też funkcję nocnej lampki, choć to jedynie dodatek

Warto na Leeo spojrzeć też z nieco innej perspektywy. Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że dzisiejsze “inteligentne” urządzenia zastępują stare, mniej mądre. Tymczasem Leeo nie jest alternatywą, a dodatkiem.

Nie trzeba niczego wymieniać, tylko dokupić. Czy to będzie nowa moda? Twórcy gadżetów, zamiast skupić się na tym, jak tchnąć nowe życie w stare przedmioty, będą teraz zastanawiać się, jak do tradycyjnych urządzeń dorzucić smart technologię?

Leeo może uratować życie. Da znać, gdy w domu wybuchnie pożar 3

Leeo kosztuje 99 dolarów i możecie kupić sprzęt na stronie producenta.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇