LG LW570S - pierwsze wrażenia

Telewizor LG LW570S to czołowy przedstawiciel nowej serii Cinema 3D firmy LG. Ostatnio było o niej głośno z powodu zastosowania pasywnych okularów 3D. Koreański producent intensywnie promuje tę technologię. A jakie są pierwsze wrażenia z testu panelu?

Telewizor LG LW570S to czołowy przedstawiciel nowej serii Cinema 3D firmy LG. Ostatnio było o niej głośno z powodu zastosowania pasywnych okularów 3D. Koreański producent intensywnie promuje tę technologię. A jakie są pierwsze wrażenia z testu panelu?

Płaski i czysty

Pierwsze, co rzuca się w oczy po wyjęciu z pudła, to grubość 47-calowego panelu. Zgodnie z panującą mogą jest on tak cienki, że bardziej już się nie da. Przy LG moja leciwa Bravia W4000 wygląda tak, jakby miała problemy z nadwagą :)

To obecnie nic nadzwyczajnego. Warte uwagi jest jednak połączenie szpanerstwa z użytecznością. Telewizor mógłby być spokojnie grubszy i dla wielu użytkowników nie stanowiłoby to problemu. Co innego, gdyby złącza zostały ustawione w stronę ściany. W tym przypadku są jednak skierowane do dołu. Nie wszystkie, ale wystarczająca większość. Płaska konstrukcja wymagała zastosowania przejściówek, które trochę szpecą, ale to tył telewizora, nikt nie będzie go oglądał, mając do dyspozycji z przodu 47-calową matrycę Full HD.

W designie najbardziej podoba mi się zastosowanie szczotkowanego aluminium na dolnej i górnej części obudowy. Przy takiej grubości ilość kurzu u góry panelu jest znikoma. Aluminiowy front dba o to, by nie było go też zbyt wiele na przedzie. Szkoda, że producent nie poszedł dalej i nie zastosował podobnego rozwiązania dla podstawki.

Pilot póki co nie dla mnie

Na razie nie mogę równie pozytywnie ocenić pilota. Jeszcze się do niego nie przyzwyczaiłem i boję się, że mi się to nie uda. Jest za duży, a przez to nieporęczny, a centralne przyciski nawigacyjne są zbyt płaskie. Łapię się na tym, że patrzę na nie za każdym razem, gdy chcę wybrać jakąś opcję. Podświetlanie klawiszy niestety niewiele zmienia.

Na szczególną uwagę zasługują funkcje sieciowe. Chwilę się już nimi pobawiłem i robią pozytywne wrażenie. Są nie tylko standardowe YouTube, ipla czy Facebook, ale też takie ciekawe funkcje, jak w pełni sprawne mapy Google i otwarta przeglądarka internetowa.

Na gorąco

Testuję telewizor za krótko, by wyciągnąć ostateczne wnioski, ale kilka elementów już rzuciło mi się w oczy.

• Konwersja 2D do 3D działa, ale wbrew temu, co sugeruje LG, na pewno nie pozwoli na oglądanie wszystkiego, co tylko mamy w domowej bibliotece w trójwymiarze. Nie działa aż tak dobrze.
• 3D w pasywnych okularach wygląda bardzo dobrze. Zresztą nie zaskoczyło mnie to. Pamiętna transmisja 3D z meczu Wisły Kraków i Odry Wodzisław na antenie Cyfry+(http://hdtvmania.pl/2010/05/17/cyfra-w-3d-wrazenia) była pokazywana w pubach właśnie na pasywnym sprzęcie LG i efekt był dobry. LW570S to nowa generacja paneli. Nie może być gorzej.