Łódź za 15 mln dolarów, czyli przemysł stoczniowy wkracza w kosmiczną erę
Ta łódź, a właściwie trimaran, bardziej przypomina statek gwiezdny Luke'a Skywalkera niż zwykłą, morską łódź motorową. Oprócz kosmicznego wyglądu i kosmicznej ceny ma też kilka innych kosmicznych cech. Aha, i jest Made in China.
12.04.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:57
Ta łódź, a właściwie trimaran, bardziej przypomina statek gwiezdny Luke'a Skywalkera niż zwykłą, morską łódź motorową. Oprócz kosmicznego wyglądu i kosmicznej ceny ma też kilka innych kosmicznych cech. Aha, i jest Made in China.
Zobacz także
Łódka zaprojektowana przez Johna Shuttlewortha została zbudowana w stoczni McConaghy w Zhuhai w Chinach dla klientów z Hongkongu. To cacko już podczas trwającej 5 lat budowy okrzyknięto jedną z najcudowniejszych łodzi, która wyczaruje dalekie podróże do zamorskich krajów. Trimaran czyli trójkadłubowiec "Adastra" zaprojektowano z najwyższą dbałością o szczegóły jako futurystyczną, luksusową łódź przeznaczoną do oceanicznych, rodzinnych podróży.
A oto, co można dostać w Chinach za 15 mln dolarów. Łódź ma 42,5 metra długości i 16 szerokości, waży ok. 50 ton, a maksymalna prędkość to 22,5 węzła czyli ok. 42 km/h. Najbardziej imponujący jest jednak zasięg łodzi. Zwykle na łódź tankuje się 15 tys. litrów paliwa, jednak na potrzeby dalekich rejsów wlewa się aż 32 tys. litrów. Można wtedy pokonać 4 tys. mil morskich czyli 7,4 tys. km. Wystarczy, żeby przepłynąć Atlantyk bez tankowania. Warunek jest jeden. Średnia prędkość nie może przekraczać 17 węzłów. A to dlatego, że Adastra lubi sobie zjeść. Przy 17 węzłach zjada 120 l/h. Oszczędni mogą pływać za 90 l/h przy prędkości 13 węzłów.
Z banałów, które należy wspomnieć to: liczba załogi wynosi 6 osób, a pasażerów 9 i powinno im wystarczyć w podróży 2700 l słodkiej wody. Ponadto łodzią można sterować za pomocą iPada z odległości 50 m. Kadłub wykonano z włókna szklanego i kewlaru, a wnętrza wyłożono dębowymi detalami. Z rzeczy, których należało się spodziewać w środku, wymienię tylko dwuosobową kabinę sternika/pilota, salon z sofami, barek, jadalnię itp., ale to akurat wszyscy mamy w domu ;)
Źródło: John Shuttelworth