Lumia 800 spędziła pod wodą ponad 3 miesiące i wciąż działa!

Produkty firmy Nokia zawsze słynęły z ponadprzeciętnej jakości i wytrzymałości. Tymi cechami odznaczają się również najnowsze smartfony tego producenta, co potwierdza historia modelu Lumia 800, który spędził na dnie jeziora ponad 3,5 miesiąca.

Wszystko zaczęło się w maju, kiedy to pewna mieszkanka Szwecji o imieniu Anna wybrała się z mężem nad jezioro Ivösjön. W pewnym momencie sięgnął on po ręcznik, na którym leżała Lumia 800, w efekcie czego wpadła do jeziora na tyle głęboko, że nie udało się jej odnaleźć.

Pod koniec sierpnia przyjaciel Anny - Roger Nilsson - wybrał się nad to samo jezioro, by ponurkować. Koleżanka poprosiła go wtedy, by przy okazji rozejrzał się za jej telefonem i - ku jego zdziwieniu - udało się go odnaleźć. Oczywiście nie miał on większych nadziei, że całkowicie zalany i pokryty glonami smartfon będzie działał, jednak zabrał go do domu, dokładnie wyczyścił i położył go na kaloryferze na 4 dni. Po tym czasie podłączył go do ładowarki i jakież musiało być jego zdziwienie, gdy Lumia 800 uruchomiła się bez najmniejszych problemów. Telefon jest całkowicie sprawny i do dziś służy swojej właścicielce.

Trzeba przyznać, że historia jest niesamowita, jednak pamiętajcie, by traktować ją jedynie jako ciekawostkę i nie testować swojego smartfona w podobny sposób na własną ręką. No bo kto chciałby zrezygnować z używania telefonu Nokia Lumia na ponad 3 miesiące? ;)

Źródło: Facebook • Nokia