Lunar Lander bez ekranu

Lunar Lander bez ekranu

Lunar Lander
Lunar Lander
Szymon Adamus
02.11.2009 13:25

Lunar Lander to jeden z klasyków, w który dzisiaj można pograć nawet w przeglądarce. Jak się jednak okazuje do pobawienia się tym kultowym tytułem arcade nie jest potrzebny nawet telewizor. Powyżej widać wersję mechaniczną stworzoną przez (najwyraźniej) szalonego wynalazcę z Wielkiej Brytanii.

Jeśli zastanawiacie się ile kosztuje coś takiego to od razu wyjaśniam, że w sumie niewiele. "Zaledwie" równowartość 800 dolarów i rok pracy.

Lunar Lander to jeden z klasyków, w który dzisiaj można pograć nawet w przeglądarce. Jak się jednak okazuje do pobawienia się tym kultowym tytułem arcade nie jest potrzebny nawet telewizor. Powyżej widać wersję mechaniczną stworzoną przez (najwyraźniej) szalonego wynalazcę z Wielkiej Brytanii.

Jeśli zastanawiacie się ile kosztuje coś takiego to od razu wyjaśniam, że w sumie niewiele. "Zaledwie" równowartość 800 dolarów i rok pracy.

Twórcą tego nietypowego automatu jest niejaki Iain Sharp. Odtworzył on grę z 1979 roku w postaci mechanicznej. Do konstrukcji użył części z PC-tów, drukarek atramentowych i oczywiście wielu metrów żyłek, na których zawieszony jest miniaturowy model księżycowego lądownika.

Obraz

Grę można obejrzeć na żywo w Southwold Pier w mieście Suffolk. Jej twórca mówi, że podobno do bezpiecznego lądowania nie jest wymagana perfekcja. Wystarczy trochę wprawy.

Co bedzie następne? Donkey Kong czy Space Invaders?

Źródło: popsci

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)