Majesty 2 - nowa aktualizacja i edytor map
Majesty 2 ukazało się na jesieni 2009 roku i dostało dość niezłe noty w prasie branżowej. Jeśli ktoś nie słyszał o tym tytule, szybko wyjaśniam - jest to strategia czasu rzeczywistego osadzona w klimatach fantasy. Gra nie jest pozbawiona dawki humoru, co jednak najbardziej zwraca uwagę w tym tytule, to... chciwość naszych poddanych. Jeśli chcemy, aby wykonali jakąś misję, musimy im obiecać za to nagrodę. Być może dlatego gra zdobyła sobie sporą rzeszę fanów, która teraz może się jeszcze powiększyć. Dlaczego? Wczoraj ukazała się aktualizacja gry, która prócz licznych poprawek daje nam także możliwość tworzenia własnych map przy pomocy edytora.
17.03.2010 11:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Majesty 2 ukazało się na jesieni 2009 roku i dostało dość niezłe noty w prasie branżowej. Jeśli ktoś nie słyszał o tym tytule, szybko wyjaśniam - jest to strategia czasu rzeczywistego osadzona w klimatach fantasy. Gra nie jest pozbawiona dawki humoru, co jednak najbardziej zwraca uwagę w tym tytule, to... chciwość naszych poddanych. Jeśli chcemy, aby wykonali jakąś misję, musimy im obiecać za to nagrodę. Być może dlatego gra zdobyła sobie sporą rzeszę fanów, która teraz może się jeszcze powiększyć. Dlaczego? Wczoraj ukazała się aktualizacja gry, która prócz licznych poprawek daje nam także możliwość tworzenia własnych map przy pomocy edytora.
Jeśli więc jesteś posiadaczem tego tytułu, pobierz ważący 93 MB plik z tego adresu. Gra zostanie zaktualizowana do wersji 1.3.336. Pojawi się również edytor map. Uaktualnienie spowoduje wprowadzenie takich elementów do zabawy jak losowe rozmieszczanie na mapie legowisk potworów, które nie są związane z żadną misją, pojawia się losowy generator zawartości skrzyń ze skarbami, nadto oczywiście łatka optymalizuje grę i polepsza nieco grafikę. Nadto dochodzą poprawki związane z trybem wieloosobowym.
Więcej informacji na temat gry i filmiki ukazujące rozgrywkę znajdziecie na jej oficjalnej stronie.
Źródło: examiner.com