Małe co nieco dla fanów i antyfanów Zmierzchu
07.10.2009 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Moja sympatia do serii Zmierzch jest Wam na pewno dobrze znana. Z tej okazji postanowiłem dzisiaj poświęcić cykl Małe co nieco wyłącznie niesamowitej miłości między wampirem a człowiekiem. Mam zatem dla Was alternatywny fragment jednej z najpiękniejszych scen w pierwszej części, uroczą reakcję fanów na zwiastun New Moon, dowód, że Zmierzch opanował już Google, a na koniec oszałamiające plakaty Edwarda i Belli. Prawda, że uczta aż palce lizać?
Moja sympatia do serii Zmierzch jest Wam na pewno dobrze znana. Z tej okazji postanowiłem dzisiaj poświęcić cykl Małe co nieco wyłącznie niesamowitej miłości między wampirem a człowiekiem. Mam zatem dla Was alternatywny fragment jednej z najpiękniejszych scen w pierwszej części, uroczą reakcję fanów na zwiastun New Moon, dowód, że Zmierzch opanował już Google, a na koniec oszałamiające plakaty Edwarda i Belli. Prawda, że uczta aż palce lizać?
A teraz nie ma zmiłuj się i lecimy po bandzie ]:->
Pamiętacie sławetny obrazek Edwarda i Bellą, gdy za nimi stał Blade? Podobało Wam się? Zatem ten filmik również przypadnie Wam do gustu. Ech, i takim prostym sposobem można było nam darować tej całej zmierzchomanii...
Widziałem już parę filmików jak różne krejzolki reagują na zwiastun Księżyca w nowiu. College Humor świetnie to sparodiowało.
Hmm, czy trzeba coś dodawać do obrazka poniżej?
To, że plakaty są wyretuszowane dla granic możliwości, to nikogo nie dziwi. Ale czy nie macie wrażenia, że ktoś spartolił nos Roberta Pattinsona?