Mało śmieszne: fabuła Uniwersalnego żołnierza 3

Gdy doskwiera brak funduszy i człowiek jest zdesperowany to potrafi zrobić naprawdę wiele. Już myślałem, że Jean-Claude Van Damme poszedł po rozum do głowy i swoim nowym filmem J.V.C.D. chce objąć inną drogę w karierze, aż tu nagle pojawiają się informacje o kontynuacji Uniwersalnego żołnierza. Co lepsze, miałby mu partnerować nie kto inny jak sam Dolph Lundgren. Zastanawiacie się, jakim cudem, skoro jego postać zginęła w pierwszej części? Więc dalej we wpisie przeczytajcie żenujące szczegóły potencjalnej fabuły.

Ireneusz Podsobiński

28.08.2008 20:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gdy doskwiera brak funduszy i człowiek jest zdesperowany to potrafi zrobić naprawdę wiele. Już myślałem, że Jean-Claude Van Damme poszedł po rozum do głowy i swoim nowym filmem J.V.C.D. chce objąć inną drogę w karierze, aż tu nagle pojawiają się informacje o kontynuacji *Uniwersalnego żołnierza. *Co lepsze, miałby mu partnerować nie kto inny jak sam Dolph Lundgren. Zastanawiacie się, jakim cudem, skoro jego postać zginęła w pierwszej części? Więc dalej we wpisie przeczytajcie żenujące szczegóły potencjalnej fabuły.

Szalony czeczeński nacjonalista Basayev przejmuje kontrolę nad Czernobylem i grozi nuklearną katastrofą. Luc Devereaux (Jean-Claude Van Damme) przyłącza się do ponownie powołanego oddziału Uniwersalnych Żołnierzy. Ich misją będzie unicestwienie wroga i rozładowanie bomb. Ku zaskoczeniu Luca, jednym ze wskrzeszonych żołnierzy jest klon sierżanta Andrew Scotta (Dolph Lundgren). Na szczęście nie pamiętam on wspólnych wydarzeń. W trakcie ataku na Czernobyl, Basayev za pomocą chipa przejmuje kontrolę nad Andrew. Osamotniony Luc musi pokonać byłego sierżanta i ocalić świat.

Universal Soldier Trailer

Jeśli fabuła nie brzmi idiotycznie to ja już nie wiem. Reżyserem Universal Soldier 3: A New Beginning miałby ponoć zostać Simon Fellows, który ma na koncie dwa filmy z Van Dammem. Wcześniej mówiło się o twórcy Lost Boys: The Tribe - P.J. Pesce. Będę naprawdę zaskoczony, jeśli film nie trafi prosto na rynek DVD. A może to wszystko okaże się tylko głupią plotką, bo myślałem, że nie da się nakręcić nic gorszego od oficjalnej kontynuacji i dwóch nieoficjalnych części na rynek video.

Foto: Columbia

Źródło: Moviehole

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.