Małżeństwo narzędziem władzy. Recenzja filmu Kochanice króla

Mam problem z filmem Kochanice króla. Z jednej strony historia jest niezwykle intrygująca, z drugiej reżyser popełnił kilka poważnych błędów, które wpływają na gorszy odbiór produkcji. Po części wina może się brać z korzeni Justina Chadwicka. Kochanice króla są jego pierwszym filmem kinowym ? wcześniej kręcił wyłącznie seriale i to da się niestety odczuć.

Ireneusz Podsobiński

Mam problem z filmem Kochanice króla. Z jednej strony historia jest niezwykle intrygująca, z drugiej reżyser popełnił kilka poważnych błędów, które wpływają na gorszy odbiór produkcji. Po części wina może się brać z korzeni Justina Chadwicka. Kochanice króla są jego pierwszym filmem kinowym ? wcześniej kręcił wyłącznie seriale i to da się niestety odczuć.

Fabuła przedstawia okres burzliwego małżeństwa Henryka VIII (Eric Bana) z Anną Boleyn (Natalie Portman). Jednak dokładniej rzecz biorąc historia koncentruje się wokół rywalizacji sióstr o względy króla. Co się początkowo zaczęło jako wymuszone przez wujka, księcia z Norfolk (David Morrissey), podsunięcie Henrykowi Marii (Scarlett Johansson) w celu polepszenia dobrobytu rodziny, skończyło się na prawdziwej miłości dziewczyny do króla oraz chorobliwej zazdrości i urażonej ambicji Anny. Starsza z sióstr zapragnęła zostać królową Anglii, a tym samym odegrać się na wszystkich za początkowy niewypał ? to ona miała zostać nałożnicą króla, ale przez spowodowany przez nią wypadek została odsunięta i role się odwróciły.

Chadwick nie potrafił przenieść historii na ekran i stworzyć z niej intelektualnej uczty. Owszem, fabuła jest jasno przedstawiona, akcja pędzi niczym koń wyścigowy, ale po seansie widz nic z tego nie wynosi. W serialu reżyser miałby czas na odpowiednie zapoznanie widzów z bohaterami, zawiązanie historii i spokojne jej poprowadzenie. Natłok wydarzeń w książce Philippy Gregory, na podstawie której powstał film, był za duży na niespełna dwugodzinny seans. Zanim przełkniemy jedne fakty już jesteśmy bombardowani następnymi, a to przecież nie film akcji, lecz dramat kostiumowy. Kompletnie nie czuć upływu czasu ? wydarzenia na przełomie kilku lat wydają się dziać w przeciągu zaledwie paru miesięcy. Motywy niektórych zachowań wytłumaczone są bardzo powierzchownie, tym samym tracąc swoją wiarygodność. Intrygi wypadają miałko, choć przy odrobinie dobrych chęci można przymknąć na nie oko ? poprzez szybkie tempo niektórzy nawet nie zwrócą uwagi na ich płytkość.

Film po części uratowali aktorzy. Natalie Portman kolejny raz udowadnia, że drzemie w niej niesamowity potencjał i potrafi zagrać każdą postać, o ile zostanie odpowiednio poprowadzona przez reżysera (postać Amidali w Gwiezdnych wojnach była ewidentną wpadką z winy George?a Lucasa). Scarlett Johansson mnie zaskoczyła, gdyż nie widzę jej w roli skromnych i wstydliwych postaci - potrzebowałem chwili by się przestawić. Eric Bana za to niestety nie błyszczy. On po prostu na ekranie jest, dużo chodzi tam i z powrotem, ale przez praktycznie cały film na jego twarzy widnieje jedna mina ? tak, iście dostojna i królewska twarz pokerzysty. Drugi plan spisuje się nienajgorzej ? szczególnie miało się ochotę ustrzelić przebiegłego kombinatora księcia z Norfolk, kapitalnie zagranego przez Davida Morrisseya.

Kochanice króla mogły być wyśmienitym dramatem, a wyszedł mało wymagający i powierzchowny film, bliższy produkcjom dla nastolatków. W sam raz jeśli chce się wyłączyć mózg i dać porwać wydarzeniom na ekranie. Idealny przerost formy nad treścią ? ładne kostiumy i aktorzy, zero głębi. By nikt nie zrozumiał mnie źle - dobrze się na filmie bawiłem, ale nie wymagajcie od niego zbyt wiele.

Foto: Monolith

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Umożliwi skok technologiczny? Ten związek ma niezwykłe właściwości
Umożliwi skok technologiczny? Ten związek ma niezwykłe właściwości