Marky Mark jako Nathan Drake z Uncharted
Mark Wahlberg, znany też jako Marky Mark, sprawdził się w roli Maxa Payne'a jak kopniak w krocze podczas gry wstępnej, ale co tam! Wrzucać go do kolejnej ekranizacji wielkiego hiciora!
Mark Wahlberg, znany też jako Marky Mark, sprawdził się w roli Maxa Payne'a jak kopniak w krocze podczas gry wstępnej, ale co tam! Wrzucać go do kolejnej ekranizacji wielkiego hiciora!
W sumie nie mam nic do Pana Marky Marka. Koleżka ma na koncie tragiczne role - jak w "Zdarzeniu" Shyamalana, ale i całkiem niezłe - jak w "Złocie Pustyni" Davida O. Russella czy "Boogie Nights" Paula Thomasa Andersona. Sęk w tym, że ten dryblasek ma zagrać Nathana Drake'a z serii "Uncharted", charyzmatycznego, zadziornego i wojowniczego bohatera akcji. Wierzę w pana, panie Marku, ale stawiam dobre, polskie piwsko, że będzie drewno.
Reżyserią zajmie się wspomniany już wcześniej David O. Russell, który przygotuje też scenariusz filmu. W wywiadzie dla MTV Wahlberg wspomina też o Joe Pesci i Robercie De Niro. Twórcy chcieliby tych panów w produkcji. Ale póki co nic nie wiadomo. De Niro miałby grać ojca Nathana, a Pesci wujka.
Stuprocentowej pewności co do roli Wahlberga jeszcze nie ma, ale aktor wydaje się dość pewny siebie. Co Wy na to?
Źródło: MTV