Marsjański Big Brother wystartował!
Za sześcioma specjalnie wyszkolonymi śmiałkami zamknął się właz. Teraz spędzą oni ponad 17 miesięcy w ciasnym symulatorze statku międzyplanetarnego, żyjąc jak astronauci. Wczoraj rozpoczęła się misja Mars500 – pierwsza pełnowymiarowa symulacja załogowego lotu na Marsa (i z powrotem).
04.06.2010 15:57
Za sześcioma specjalnie wyszkolonymi śmiałkami zamknął się właz. Teraz spędzą oni ponad 17 miesięcy w ciasnym symulatorze statku międzyplanetarnego, żyjąc jak astronauci. Wczoraj rozpoczęła się misja Mars500 – pierwsza pełnowymiarowa symulacja załogowego lotu na Marsa (i z powrotem).
Romain Charles z Francji, Diego Urbina z Włoch, Yue Wang z Chin oraz Suchrob Kamołow, Aleksiej Sitew i Aleksandr Smolewski z Rosji mają przed sobą misję, która na tyle, na ile to możliwe ma przypominać ekspedycję na Czerwoną Planetę. Najpierw czeka ich 250-dniowy „lot”, potem kilkutygodniowy „pobyt” części z nich na „powierzchni Marsa”, a wreszcie 230-dniowy „lot powrotny” – razem 520 dni izolacji, w czasie której będą musieli wykonać szereg zadań i badań.
„Marsonauci” będą robić to, co musieliby robić podczas prawdziwej misji kosmicznej. Będą odżywiać się specjalnym jedzeniem i ćwiczyć do dwóch godzin dziennie – podobnie jak ich koledzy i koleżanki z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zadbano również o to, by ich komunikacji z centrum dowodzenia i z resztą świata towarzyszyło opóźnienie związane ze skończoną prędkością światła, sięgające nawet 40 minut.
Mars500 jest wspólnym przedsięwzięciem dwóch agencji kosmicznych: Roskosmosu i ESA, tj. rosyjskiej i europejskiej. Obok możliwości przetestowania wielu nowych rozwiązań technologicznych, misja ma przede wszystkim zbadać, jak z kilkunastomiesięczną ciasnotą i izolacją od świata zewnętrznego poradzi sobie psychicznie grupka ludzi.
[cytat autor="Yue Wang"]To będzie dla nas wszystkich czas próby. Będziemy z dala od rodziny, z dala od przyjaciół. Myślę jednak, że będzie to również dla nas czas chwały.
Charles i Urbina zobowiązali się prowadzić publicznie dostępny dziennik/blog „wyprawy”. Będzie on zamieszczany na stronie ESA http://www.esa.int/SPECIALS/Mars500/index.html