Ostatnio dość sporo mówi się o Mass Effect 2. Na łamach naszego bloga zdążyliśmy już zaprezentować kilkanaście filmów z udziałem Sheparda i jego załogi (z dużym naciskiem na poszczególnych członków zespołu), jednak jeszcze nigdy żaden film nie był poświęcony samemu Shepardowi. Główny bohater jest bowiem najważniejszy, a więc pora zobaczyć co słychać u starego znajomego.
Krótko, zwięźle i na temat.
Ostatnio dość sporo mówi się o Mass Effect 2. Na łamach naszego bloga zdążyliśmy już zaprezentować kilkanaście filmów z udziałem Sheparda i jego załogi (z dużym naciskiem na poszczególnych członków zespołu), jednak jeszcze nigdy żaden film nie był poświęcony samemu Shepardowi. Główny bohater jest bowiem najważniejszy, a więc pora zobaczyć co słychać u starego znajomego.
Krótko, zwięźle i na temat.
"Stary, ale jary". W pierwszej części gry Shepard był jedynie podlotkiem, jednak teraz jego cele i priorytety są nieco inne, choć z pewnością ponownie przyjdzie mu uratować świat przed zagładą.
Tym razem Shepard będzie musiał ocalić ludzkość i jak się okazuje, być może nie wróci z tej misji żywy. Czy to by oznaczało koniec serii Mass Effect? Podejrzewam, że nie. Pierwsza część została bardzo pozytywnie przyjęta przez środowisko GRRRaczy, a na jej kontynuację czekają setki tysięcy osób na całym świecie. Tylko czekać, aż jakiś czas po premierze ME2 usłyszymy pierwsze detale na temat kolejnej części.
Premiera Mass Effect 2 już za 12 dni.
