UPDATE ! Mam dla Was ostateczne rozwiązanie zagadki "fałsz czy prawda"!
Już jutro w amerykańskich kinach zadebiutuje dokument (mockumentary?) I'm Still Here. Z tej okazji mam dla Was fragment filmu, w którym Joaquin Phoenix spotyka się z raperem/producentem Seanem Combsem, znanym jako P. Diddy. Spróbuję także odpowiedzieć na pytanie, czy to wszystko to jedna wielka mistyfikacja?
UPDATE [17.09.10]! Mam dla Was ostateczne rozwiązanie zagadki "fałsz czy prawda"!
Już jutro w amerykańskich kinach zadebiutuje dokument (mockumentary?) I'm Still Here. Z tej okazji mam dla Was fragment filmu, w którym Joaquin Phoenix spotyka się z raperem/producentem Seanem Combsem, znanym jako P. Diddy. Spróbuję także odpowiedzieć na pytanie, czy to wszystko to jedna wielka mistyfikacja?
Jeśli wierzyć serwisowi Cinema Blend, akurat ta scena była wyreżyserowana. W wywiadzie Casey Affleck przyznał, że:
cytat miał zagrać doręczyciela złych wieści. Był młotem, który zniszczył marzenie. To wszystko było trochę wyreżyserowane.[/cytat]
Skoro to było odegrane, to co jeszcze?
[cytat]Nie chcę wpływać na interpretację ludzi. Mogę powiedzieć, że to nie jest mistyfikacja. To nie jest coś w stylu Ukrytej kamery.[/cytat]
Cóż, zinterpretujcie to jak chcecie...
Fabuła: Kamera dokumentuje burzliwy rok w życiu aktora Joaquina Phoeniksa, który jesienią 2008 odchodzi z przemysłu filmowego i poświęca się karierze muzyka hip hopowego. Film portretuje artystę na rozdrożach, odkrywającego pojęcie odwagi i następstwa życia spędzonego pod czujnym okiem opinii publicznej.
I?m Still Here wyreżyserował Casey Affleck, szwagier Joaquina Phoeniksa. Światowa premiera zaplanowana jest na 10 września 2010.
UPDATE [17.09.10]! W kolejnym wywiadzie Casey Affleck przyznał, że cały film jest sfabrykowany - nawet rzekome taśmy z dzieciństwa Joaquina Phoeniksa.
[cytat]To fantastyczna kreacja, najlepsza kreacja w jego karierze. Recenzenci byli wściekli. Nigdy nie chciałem robić kogokolwiek w konia. Pomysł na "mistyfikację" nigdy nie wpadł mi do głowy. Kręciliśmy sceny wiele razy. Nie ma mrugania okiem do widza. To trudny film do oglądania.[/cytat]
Tłumaczenie jest nadal odrobinę pokrętne, ale o ile Affleck znowu nie kręci, wnioski płyną z niego jednoznaczne.
Foto: NY Daily News
Źródło: Movieweb • Cinema Blend • Movieweb