Maszyna sprawdza czy japońscy robotnicy są wystarczająco szeroko uśmiechnięci

Wszyscy wiemy, że chińscy robotnicy nie mają zbyt wielu powodów do śmiechu. Tymczasem w Japonii pracownikom nie pozostawia się zbyt dużego wyboru w tej kwestii. Robotnicy muszą się uśmiechać i to szeroko.

Wszyscy wiemy, że chińscy robotnicy nie mają zbyt wielu powodów do śmiechu. Tymczasem w Japonii pracownikom nie pozostawia się zbyt dużego wyboru w tej kwestii. Robotnicy muszą się uśmiechać i to szeroko.

Ilu z Was podczas pracy ma ciągle ochotę na uśmiechanie się? 500 robotników z Keihin Electric Express Railway nie pozostawiono w tej kwestii wyboru.

Skaner uśmiechu skonstruowany przez japońską firmę Omron analizuje linię zakrzywienia ust i zmarszczki w kącikach oczu. Na tej podstawie określa czy robotnik jest wystarczająco „mocno” uśmiechnięty.

Wynik w skali od 1 do 100 wyświetla się na ekranie maszyny. Jeżeli jest zbyt niski towarzyszy mu komunikat: „wciąż wyglądasz zbyt poważnie” lub „unieś kąciki ust”.

Na koniec tygodnia każdy z pracowników otrzymuje wydruk z raportem o ich uśmiechach. Nie wiadomo mi, co prawda nic o sankcjach w przypadku zbytniego ponuractwa, ale cała sytuacja jest dość absurdalna.

Testowanie wesołości wydaje mi się, co najmniej śmieszne. Pytanie czy sami zainteresowani podchodzą do tego z humorem.

Źródło: Telegraph