mBank: aparat to aparat. A balon to balon...
Nagroda w postaci całkiem porządnego jak na amatorskie potrzeby aparatu Fuji S1000fd to przyjemny akcent współpracy. Jednak ci, którzy zdecydowali się nieco bardziej starać w konkursie Polecam mBank czuli się ostatnio bardziej właśnie jak te balony...
07.05.2009 19:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nagroda w postaci całkiem porządnego jak na amatorskie potrzeby aparatu Fuji S1000fd to przyjemny akcent współpracy. Jednak ci, którzy zdecydowali się nieco bardziej starać w konkursie Polecam mBank czuli się ostatnio bardziej właśnie jak te balony...
Zamiast obiecanych przez organizatora S1000fd, będącego tak zwanym kompaktowym superzoomem, część zwycięzców otrzyma... Fuji J50 lub J120. Zwykłe kompakty, nawet nie jakiejś konkretnej jakości.
Serwis mStop.pl poprosił o opinię eksperta:
Poza zakresem ogniskowych - obiektywy tych aparatów różnią się tzw. jasnością - w s1000fd zaczyna się ona od 2,8 dla szerokiego kąta; w pozostałych - od 3,3. O matrycach można zrobić oddzielny wykład, więc sobie odpuśćmy. Z całkiem przyziemnych różnic - w S1000fd trzeba używać baterii AA bądź akumulatorków AA, a tamte aparaty mają dedykowane zasilanie.
Różnią się też między sobą mocno - co oczywiste - ceny tych modeli. Różnica w zależności od sklepu wynosi nawet ponad 200PLN. Tymczasem jak czytamy w regulaminie konkursu:
*V. Nagrody
- Organizator zastrzega sobie prawo do zmiany Nagród, o których mowa powyżej na inne o tej samej lub większej wartości, bez podawania przyczyn dokonanych zmian.*
Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Choć w zasadzie w tym konkretnym przypadku, to stryjkowi zamieniono wbrew regulaminowi i wbrew jego woli - a nawet przy zdecydowanym proteście, co widadać na forum mBanku. Choć niektórzy nadal mają nadzieję, że mBank wyjdzie z tego jakoś z twarzą.
Jak to szło? Nadzieja matką głupich? Ale z drugiej strony, podobno głupi ma zawsze szczęście... ;]
Źródło: mStop.pl