Mechaniczny dziennikarz sposobem na nieetycznych pismaków?
Naukowcy z Intelligent System Informatics Lab z uniwersytetu w Tokio pracują właśnie nad rozwiązaniem, które zakończy spektakularne kariery dziennikarzy i sprawi, że prowadzenie bloga stanie się zajęciem pozbawionym sensu. W laboratoriach powstaje robot-dziennikarz. Sprzęt w założeniu ma służyć do wykonywania fotoreportaży i wywiadów. Będzie także w stanie przeszukiwać Internet w pogoni za "niusem".
23.03.2010 14:30
Naukowcy z Intelligent System Informatics Lab z uniwersytetu w Tokio pracują właśnie nad rozwiązaniem, które zakończy spektakularne kariery dziennikarzy i sprawi, że prowadzenie bloga stanie się zajęciem pozbawionym sensu. W laboratoriach powstaje robot-dziennikarz. Sprzęt w założeniu ma służyć do wykonywania fotoreportaży i wywiadów. Będzie także w stanie przeszukiwać Internet w pogoni za "niusem".
Jeśli robot uzna, że wiadomości warte są upublicznienia, będzie w stanie napisać krótki artykuł, a potem opublikować go na łamach portalu internetowego. Poprzez połączenie świata realnego z wirtualnym, mechaniczny dziennikarz będzie w stanie iść o krok dalej niż automatyczne systemy, wykorzystywane obecnie chociażby do tworzenia tak zwanych preclów czy materiałów wideo tworzonych na podstawie zbioru fotografii.
Pytanie tylko, czy treści tworzone przez robota-dziennikarza będą tym, co trafi do czytelników. Patrząc na poziom trolów, publikujących komentarze na poczytnych portalach, możemy zaczynać się martwić...
Źródło: singularityhub