Megawpadka. Szpieg w Apple’u latami ujawniał sekrety firmy

Szpieg (Fot. Flickr/Ludovic Bertron/Lic CC by)
Szpieg (Fot. Flickr/Ludovic Bertron/Lic CC by)
Mariusz Kosakowski

17.12.2010 14:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze zatrzymało mężczyznę, który - współpracując z Apple'em - przez dłuższy czas ujawniał największe sekrety amerykańskiej korporacji. Za które przecieki odpowiadał kret?

Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze zatrzymało mężczyznę, który - współpracując z Apple'em - przez dłuższy czas ujawniał największe sekrety amerykańskiej korporacji. Za które przecieki odpowiadał kret?

"Szpiegiem" był niejaki Walter Shimoon, wiceprezes ds. rozwoju w firmie Flextronics. Shimoon został zatrzymany przez FBI. Biuro dysponuje nagraniami rozmów jakie przeprowadził zatrzymany. Wynika z nich, że ujawnił on poufne informacje na temat produktów Apple'a.

Co upublicznił Shimoon? Poniżej krótka lista:

  • szczegóły dotyczące kamery w iPhonie 4 i usługi pozwalającej na wideokonferencje (FaceTime);
  • informacje na temat nowego dodatku w postaci kamery do iPoda Nano wydanego w 2009 r.;
  • sugestia, że iPad (znany wtedy jako K48) to prawdopodobnie czytnik, gdyż nie ma kamery;
  • rzeczywisty wynik sprzedaży iPhone'a za trzeci kwartał i prognozy sprzedaży na czwarty w 2009 r.;
  • oczekiwania Apple'a w stosunku do sprzedaży iPodów od sierpnia do grudnia 2009 r.

Shimoon dodatkowo ujawnił inne tajne informacje m.in. na temat firm Dell, AMD i Seagate.

Równolegle do Apple'a wpadkę zaliczyło Yahoo! Ujawniono slajdy ze spotkania, podczas którego podjęto decyzję o zamknięciu nierentownych projektów. Autorem przecieku był były pracownik Yahoo!, bloger i założyciel Upcoming.com Andy Baio.

Według informacji przekazanych przez blogera Yahoo! planuje zamknąć witryny Altavista, MyBlogLog, Yahoo! Bookmarks, Yahoo! Picks i Delicious. Zwłaszcza ten ostatni projekt był mocno zaniedbywany na rzecz innych od czasu przejęcia w 2005 r.

Wśród użytkowników Delicious wybuchła prawdziwa panika. Wielu migruje teraz do innych serwisów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Komentarze (0)