Meksykańskie kartele trzymają fason
Kto powiedział, że meksykańscy handlarze narkotyków to proste, pozbawione estetyki gbury? Ta kolekcja broni należącej niegdyś do członków meksykańskich karteli udowadnia, że są tam ludzie miłujący styl, artystyczne wykonanie i... drogocenne kruszce.
26.11.2010 | aktual.: 11.03.2022 12:44
Kto powiedział, że meksykańscy handlarze narkotyków to proste, pozbawione estetyki gbury? Ta kolekcja broni należącej niegdyś do członków meksykańskich karteli udowadnia, że są tam ludzie miłujący styl, artystyczne wykonanie i... drogocenne kruszce.
Jeżeli będziecie kiedyś w Meksyku, zachęcamy Was do odwiedzenia Museum of the Narco. Znajdziecie tam egzemplarze autentycznej broni przechwyconej od meksykańskich narkotykowych karteli. Jeśli zapomnimy na chwilę, do jakich celów prezentowane pistolety i karabiny były wykorzystywane, można stwierdzić, że mamy do czynienia z prawdziwymi dziełami sztuki.
Źródło: boingboing.net