W 2007 roku firmy Meridian i Ferrari wydały wspólnie cyfrowe pudełeczko F80 łącząc w sobie radio FM, AM i DAB, odtwarzacz CD i player DVD. Teraz Meridian idzie za ciosem wydając model M80... i zawodzi.
W 2007 roku firmy Meridian i Ferrari wydały wspólnie cyfrowe pudełeczko F80 łącząc w sobie radio FM, AM i DAB, odtwarzacz CD i player DVD. Teraz Meridian idzie za ciosem wydając model M80... i zawodzi.
Wycenione na prawie 3000 dolarów cyfrowe pudełeczko jest drogie jak wszyscy diabli (po polsku to około 9000 zł), ale nie oferuje nawet połowy możliwości przeciętnego odtwarzacza Blu-ray za tysiąc złotych. M80 ma wejście na iPody (zewnętrzne, widoczne na fotce), odtwarza płyty CD, DVD, ma radio i wbudowany głośnik 2.1. Coś jeszcze? W zasadzie nie.
Producent nazywa swoją zabawkę kompaktowym systemem rozrywki wysokiej jakości mającym wszystkie funkcje swojego poprzednika, F80. No rzeczywiście. Jest radio i nawet suuuper nowoczesny odtwarzacz płyt kompaktowych. Ale chyba ktoś postradał zmysły by za coś takiego żądać wspomnianej sumki.
Oto jeden z produktów, który według mnie nie musi się pojawiać w Polsce. No bo i po co? Ź
