Mass Effect powraca, a razem z nim kosmiczny seks. Ale nie tyko tam. Półnagie lub całkowicie roznegliżowane ciała coraz częściej goszczą w grach wideo. Ot chociażby w Metal Gear Online czy Left 4 Dead.
Mass Effect powraca, a razem z nim kosmiczny seks. Ale nie tyko tam. Półnagie lub całkowicie roznegliżowane ciała coraz częściej goszczą w grach wideo. Ot chociażby w Metal Gear Online czy Left 4 Dead.
Powyższa fotka pochodzi od moddera Zaiga, który stwierdził, że bohaterka gry Left 4 Dead będzie sobie radzić z zombiakami znacznie lepiej, jeśli pozbędzie się zbędnej odzieży. W sumie ma plecaczek na magazynki, więc nie widzę przeciwwskazań.
*To nie jest skórka, ale zupełnie nowy model Zoey. Ma na sobie ubranie, ale niedostatecznie dużo by cokolwiek zakryć *- pisze twórca modyfikacji. Zauważycie też podskakiwanie jej "piękności" gdy chodzi lub biega, a Francis, Louis i Bill nie mogą się przestać gapić. Teraz wyjmijcie chusteczki, zamknijcie drzwi, ściągnijcie moda i miłej zabawy wy zboczeńcy.
Zachęcił Was ten opis? Jeśli tak to musicie poszukać moda. Strona, do której linkowało Kotaku już niestety nie działa.
Ale nie ma co płakać. Na deser zostało jeszcze przecież bikini z Metal Gear Online.
I to nie fanowski mod, ale oficjalny dodatek! Wiadomo. Tajni agenci uwielbiają paradować w samej bieliźnie.
Źródło: kotaku