Meteotronic - prywatna pogodynka

Firma La Crosse Technology wypuściła na rynek niewielkie, ale bardzo praktyczne i przydatne urządzenia. To Meteotronic – domowa stacja prognozy pogody. Gadżet posiada wbudowany superdokładny zegar (synchronizowany drogą radiową, którego wskazania zmieniają się o ... sekundę na milion lat), oraz pogodynkę. Urządzenie odbiera informacje o bieżącym stanie pogody dzięki wbudowanemu odbiornikowi fal radiowych, nadawanych z Mainflingen w Niemczech oraz ze szwajcarskiego Prangins. Na ciekłokrystalicznym wyświetlaczu pojawiają się informacje o przewidywanej pogodzie na najbliższe dwa dni. Prognozę opracowuje niezależna szwajcarska stacja meteorologiczna.

Jak działa urządzenie? Wkładamy baterię i według kodu wybieramy interesujący nas rejon (dostępnych jest 90 regionów w Europie w 20 krajach. Dla Polski przewidziano 3 regiony.) i za chwilę na wyświetlaczu mamy aktualne informacje odnośnie tego, co „pod chmurką” dziać się może do 48 godzin. I to nie metodą dedukcji, jaką trzeba posiadać w przypadku posługiwania się innymi tego typu urządzeniami, które podają jedynie zmiany ciśnienia, a użytkownik musi juz sam sobie wywnioskować, co to może oznaczać. Meteotronic podaje czarno na szarym, że np. będzie padać, albo będzie słonecznie, albo sypnie śniegiem. Wszystkie informacje przekazywane są w formie czytelnych, estetycznych ikonek (osobno na dzień i osobno na noc).

Producent oferuje też wersję urządzenia, zaopatrzoną w bezprzewodowy czujnik temperatury o zasięgu 100 m i daje się zastosować jako termometr do mierzenia temperatury za oknem (ot, choćby sprawdzić, na ile prawdziwe są doniesienia szwajcarskich meteorologów :)).

Zegar posiada jeszcze jedną niebywale ważną i przyjazną użytkownikowi funkcję: budzenie z opcją drzemki. I jak informuje instrukcja użytkowania – jest to jedyny parametr urządzenia, wymagający ręcznego ustawienia.

Meteotronic kosztuje 230 – 290 zł i można go dostać w supermarketach ze sprzętem elektronicznym oraz na www.soff.pl

Źródło: soff