Microsoft na targach E3 udowodnił, że Kinectem może się bawić każdy. Bez względu na wiek, płeć czy preferencje - urządzenie Kinect oferuje wiele radości, której mogą doświadczyć zarówno osoby starsze, jak i prawdziwi "hardkorzy". Microsoft zdaje się ponownie potwierdzać tę teorię. Firma z Redmond właśnie wydała oświadczenie, traktujące o docelowych odbiorcach Kinecta.
Microsoft na targach E3 udowodnił, że Kinectem może się bawić każdy. Bez względu na wiek, płeć czy preferencje - urządzenie Kinect oferuje wiele radości, której mogą doświadczyć zarówno osoby starsze, jak i prawdziwi "hardkorzy". Microsoft zdaje się ponownie potwierdzać tę teorię. Firma z Redmond właśnie wydała oświadczenie, traktujące o docelowych odbiorcach Kinecta.
Niektórzy zarzucali firmie, że gry produkowane na Kinecta są zbyt błahe, pierdółkowate. Amerykański gigant twierdzi jednak, iż stara się dostarczyć klientom takie produkcje, z których będzie mógł korzystać każdy.
Tworzymy gry bazujące na kontrolerach, ale także tytuły pod Kinecta które adresowane są do wszystkich - czytamy w oficjalnym oświadczeniu firmy. I podobnie jak zrobiliśmy z Xbox Live, będziemy kontynuowali ewolucję naszej platformy, współpracując z najbardziej kreatywnymi umysłami naszej branży aby tworzyć gry i rozrywkę. To, co dziś widzicie, to dopiero początek.
Halo: Reach, Gears of War 3 i Call of Duty:Black Ops zapowiadają największy rok dla klasycznych gier Xboxa 360. Do tych gier bazujących na kontrolerach dołącza Kinect, który jest nowym sposobem zabawy, z wykorzystaniem całego ciała i głosu gracza. Mamy nadzieję, że graczom spodobają się gry, sport, filmy i muzyka - wszystko bez użycia jakiegokolwiek kontrolera. Oprócz tych rozwiązań, będziemy kontynuowali ewolucję naszej platformy, jak jak zrobiliśmy to z Xbox Live. To, co dziś widzicie, to dopiero początek.
Źródło: edge-online