Microsoft ostro nabija się z Gmaila. Zobacz wideo

Microsoft stworzył całkiem zabawną antyreklamę, w której rolę czarnego charakteru odegrał niejaki Gmail Man. Trzeba przyznać, że uderzenie jest w tym przypadku celne. Zobacz, o co chodzi.

Microsoft ostro nabija się z Gmaila. Zobacz wideo 1Gmail Man - czarny charakter z reklamy Microsoftu (Fot. YouTube)
Michał Michał Wilmowski

Microsoft stworzył całkiem zabawną antyreklamę, w której rolę czarnego charakteru odegrał niejaki Gmail Man. Trzeba przyznać, że uderzenie jest w tym przypadku celne. Zobacz, o co chodzi.

Przy okazji promowania Office'a 365, dostępnej online wersji MS Office'a, Microsoft postanowił uderzyć w przeciwnika, który oferuje niemal to samo. Słaby punkt Google'a jest powszechnie znany: problemy z prywatnością.

Bohaterem całkiem zabawnego klipu uderzającego w giganta z Mountain View jest listonosz wtykający nos do cudzej poczty. Zupełnie jak Google do naszej poczty:

W paru momentach można się uśmiechnąć (choć jeszcze nie zaśmiać) i stwierdzić, że jest to bardzo celne, niemniej jednak Microsoft nie mówi nam nic nowego. Użytkownicy Gmaila wiedzą, że Google "czyta" ich pocztę, a i tak nie przenoszą jej gdzie indziej.

Nie każdego zresztą znane od dawna argumenty, które podnosi w swoim filmiku Microsoft, przekonują. W końcu naszych e-maili nie czyta żadna osoba z Google'a. To tylko algorytm wyłapujący słowa kluczowe i na ich podstawie wyświetlający reklamy.

Obie strony swoje argumenty znają od dawna, więc nie ma co się już nad nimi rozwodzić. Ciekawsze jest pytanie, czy ta antyreklama będzie miała jakieś skutki. Na razie nawet na YouTubie wielkiej kariery nie robi.

Nie sądzę też, żeby ludzie zaczęli masowo porzucać produkt nie dość, że dobry, to jeszcze darmowy, na rzecz wcale nie lepszego i na dodatek płatnego. Microsoft musi się bardziej postarać. Zwłaszcza że sam nie jest święty, jeśli chodzi o kwestie prywatności.

Źródło: BuzzFeed

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟