Microsoft prezentuje zupełnie nowego Binga. Google ma się czego obawiać?

Nowy, lepszy, uspołeczniony Bing ma podbić rynek wyszukiwarek. Czy zrewolucjonizuje Internet i pokona Google? Pewnie nie, ale trzeba przyznać, że jest to krok w dobrym kierunku. Microsoft wyczuł moment, w którym wyszukiwarka powinna zacząć oferować więcej niż zwykłe wyszukiwanie.

Microsoft prezentuje zupełnie nowego Binga. Google ma się czego obawiać? 1Bing się zmienia, ale czy mu to pomoże? (Fot. Flickr/myhsu/Lic. CC by-nd)
Michał Michał Wilmowski

Nowy, lepszy, uspołeczniony Bing ma podbić rynek wyszukiwarek. Czy zrewolucjonizuje Internet i pokona Google? Pewnie nie, ale trzeba przyznać, że jest to krok w dobrym kierunku. Microsoft wyczuł moment, w którym wyszukiwarka powinna zacząć oferować więcej niż zwykłe wyszukiwanie.

Google dodaje nową funkcję, a tymczasem Microsoft zapowiedział wczoraj, że w najbliższych tygodniach będzie aktualizował Binga. Ma on stać się czymś więcej niż zwykła wyszukiwarka. Gigant branży IT twierdzi, zresztą pewnie słusznie, że internauci chcą mniej szukać, a więcej robić, kontaktować się ze znajomymi, dzielić się z nimi swoimi odkryciami.

Dlatego Microsoft zamierza wyszukiwanie uspołecznić. Dodany zostanie nowy boczny panel, w którym będą widoczne kontakty i aktywność w serwisach społecznościowych: Facebooku, Twitterze i oczywiście Google+. Strona wyszukiwarki ma zostać podzielona na trzy części i ma to wyglądać czysto i przejrzyście, jak na obrazkach poniżej.

Microsoft prezentuje zupełnie nowego Binga. Google ma się czego obawiać? 2
Fot. Bing

Główna kolumna to wciąż będzie wyszukiwanie, bez żadnych dodatkowych opcji. Ale jeśli użytkownik zechce czegoś więcej, to w bardzo łatwy sposób będzie miał do tego dostęp. W środkowej kolumnie Bing będzie przekazywał dodatkowe informacje (np. recenzję danego produktu), a także próbował sprzedać różne rzeczy związane z wynikami wyszukiwania (np. nocleg w hotelu).

Microsoft prezentuje zupełnie nowego Binga. Google ma się czego obawiać? 3

Trzecia kolumna to właśnie kontakty społecznościowe. Dzięki Bingowi bardzo łatwo będziemy mogli podzielić się ze znajomymi tym, co znaleźliśmy w Sieci, i po prostu z nimi pogadać. Dyskusję zaczętą na Bingu, np. z kimś z Facebooka, będzie można potem łatwo kontynuować w tym serwisie.

Wygląda to wszystko naprawdę fajnie: użytkownik oprócz zwykłego wyniku wyszukiwania otrzyma informacje dodatkowe i szybko będzie mógł podzielić się ze znajomymi tym, co znalazł. To zupełnie nowe podejście do wyszukiwania, nieobce zresztą Google. Firma z Mountain View też ma swoje plany dotyczące uspołeczniania wyszukiwania.

Microsoft ma tylko jeden "malutki" problem: Bing kompletnie nic nie znaczy na rynku wyszukiwarek. W Stanach Zjednoczonych, gdzie jest stosunkowo mocny, ma obecnie ok. 15% udziału w rynku (Google ma 66%). Poza granicami USA wyszukiwarka Microsoftu jest jeszcze bardziej niszowa. Firma wciąż traci miliony na Bingu.

Walka z Google w takiej sytuacji brzmi jak pomysł z kosmosu, ale pamiętajmy, że Microsoft ma ogromne pieniądze. Jeśli zechce je zainwestować w próbę zniszczenia lidera rynku wyszukiwarek, na pewno zrobi się ciekawie.

Jedno można powiedzieć na pewno: Microsoft idealnie wyczuł moment, w którym wyszukiwarka powinna zacząć oferować użytkownikowi coś więcej niż zwykłe wyszukiwanie. Zobaczymy, ile na tym zyska.

Źródło: Business Insider

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯