T-Mobile oraz Danger - spółka-córka Microsoftu - poinformowały, że wszystkie dane użytkowników smartphone'ów Sidekick zostały bezpowrotnie skasowane. Wszystko przez awarię serwerów oraz brak kopii bezpieczeństwa.
T-Mobile oraz Danger - spółka-córka Microsoftu - poinformowały, że wszystkie dane użytkowników smartphone'ów Sidekick zostały bezpowrotnie skasowane. Wszystko przez awarię serwerów oraz brak kopii bezpieczeństwa.
Zniknęły zdjęcia, kontakty, wydarzenia zapisane w kalendarzu i menedżerze zadań. Swoje dane uratowali tylko ci klienci, którzy odpowiednio wcześniej stworzyli we własnym zakresie lokalną kopię.
Osoby, które nie były tak zapobiegliwe korzystają z chałupniczych metod. Po prostu nie wyłączają nigdy telefonu, dbają o to, aby bateria nigdy się nie wyczerpała. W ten sposób dane, które załadowano do pamięci urządzenia zostaną w niej zachowane.
Microsoft ocenił prawdopodobieństwo odzyskania informacji z serwerów jako znikome. TechCrunch uznał z kolei, że ta wpadka bije na głowę wszystkie inne awarie internetowe ostatnich lat. A to dlatego, że Sidekick wykorzystuje aplikację sieciową w całości opartą na modelu chmury (hostowaną zdalnie).
T-Mobile przeprosił już użytkowników za awarię. Opublikował kilka porad, które mają ułatwić stworzenie nowych baz danych. Nie zaproponował jednak żadnego odszkodowania osobom, które należą w końcu do najlepiej płacących klientów operatora.
Źródło: TechCrunch