Microsoft stwierdził, że Chrome to malware. Dlaczego?
Co Microsoft sądzi o przeglądarce Google’a? Od wczoraj nie ma wątpliwości – Chrome to niebezpieczne oprogramowanie, które najlepiej usunąć, zanim narobi szkód. Tak przynajmniej twierdzi antywirus Microsoft Security Essentials.
Co Microsoft sądzi o przeglądarce Google’a? Od wczoraj nie ma wątpliwości – Chrome to niebezpieczne oprogramowanie, które najlepiej usunąć, zanim narobi szkód. Tak przynajmniej twierdzi antywirus Microsoft Security Essentials.
Darmowy i cieszący się niezłą opinią antywirus Microsoftu zaliczył wczoraj dość poważną wpadkę. Po aktualizacji sygnatur wirusów Microsoft Security Essentials stwierdził, że Chrome ma w sobie wirusa PWS:Win32/Zbot i najlepszym krokiem będzie usunięcie niebezpiecznej aplikacji.
Interwencje użytkowników przeglądarki Google’a dość szybko uświadomiły Microsoftowi zaistniały problem. W ciągu kilku godzin firma wypuściła kolejną wersję sygnatur, która nie ogłaszała fałszywego alarmu.
Choć trudno uznać to za cokolwiek innego niż przypadkowy błąd, w Sieci pojawiło się wiele komentarzy sugerujących, że jest to próba Microsoftu mająca na celu powstrzymanie – choć na chwilę – ekspansji Chrome’a.
Może pracownicy obsługujący Microsoft Security Essentials potraktowali serio słowa Stevena Sinofsky’ego z tegorocznej konferencji BUILD? Odpowiedzialny za rozwój Windowsa Steven stwierdził:
Sądzę, że nie ma nic lepszego niż przeglądanie Sieci bez Chrome’a.
Warto przypomnieć, że przeglądarka Google’a systematycznie zdobywa udziały w rynku i szacuje się, że w grudniu tego roku może –w rankingu światowym – wyprzedzić Firefoksa.
Źródło: TechCrunch • AllScoop