Mieszkańcy chcą postawić pomnik Robocopa
Z pewnością pamiętacie Robocopa - pół-człowieka pół-maszynę stworzoną do walki z przestępczością. Fani tytułowego bohatera chcą go uczcić budując pomnik. Jaka jest historia powstania pomysłu, który zaczął się od... żartu na Twitterze?
14.02.2011 | aktual.: 11.03.2022 12:10
Z pewnością pamiętacie Robocopa - pół-człowieka pół-maszynę stworzoną do walki z przestępczością. Fani tytułowego bohatera chcą go uczcić budując pomnik. Jaka jest historia powstania pomysłu, który zaczął się od... żartu na Twitterze?
Wszystko zaczęło się od wiadomości na Twitterze, którą otrzymał burmistrz Detroit Dave Bing. Pewien mieszkaniec stanu Massachusetts zasugerował, że tak jak Filadelfia ma statuę Rocky'ego, Detroit powinno uczcić pomnikiem swojego bohatera filmowego - Robocopa. Odpowiedź burmistrza była krótka:
[cytat]Nie ma w planach budowy statuy Robocopa. Dziękujemy za pańską sugestię.[/cytat]
Po tej odmowie Internet zawrzał. Powstała grupa na Facebooku zrzeszająca mieszkańców Detroit, którzy chcieliby postawienia pomnika Robocopa. Rozpoczęła się również zbiórka pieniędzy na ten cel - postępy można zobaczyć na stronie Kickstarter.com. Na razie udało się zebrać 17 z planowanych 50 tys. dolarów.
Choć władze miasta same pomnika nie zbudują, rozważą wydanie zgody na budowę, jeśli znajdą się darczyńcy. Wygląda na to, że społeczna akcja może się udać.
Najciekawszy w tym wszystkim jest fakt, że wiadomość wysłana na Twitterze do burmistrza była tak naprawdę żartem ze strony anonimowego użytkownika. Jednak społeczność internetowa podchwyciła pomysł, który być może zaowocuje budową pomnika.
Źródło: reuters.com