MiG‑31 z pociskami Kindżał w obwodzie kaliningradzkim. Groźna broń w pobliżu Polski
Rosyjskie myśliwce przechwytujące MiG-31 uzbrojone w pociski hipersoniczne Ch-47M2 Kindżał wylądowały w obwodzie kaliningradzkim, jak donosi The War Zone. To pierwsza taka wizyta w tym regionie, która najprawdopodobniej ma związek z umacnianiem sił NATO w Europie Wschodniej.
09.02.2022 | aktual.: 10.02.2022 14:54
Do sieci trafiło nagranie, które pokazuje rosyjskie MiG-31 uzbrojone w pociski hipersoniczne Ch-47M2 Kindżał, zbliżające się do bazy lotniczej w obwodzie kaliningradzkim. The War Zone informuje, że najprawdopodobniej jest to Baza Lotnicza Czkałowsk, w której na co dzień stacjonują rosyjskie odrzutowce Su-27 Flanker należące do Floty Bałtyckiej.
Rosja przerzuciła Kindżały do Kaliningradu
Ch-47M2 Kindżał to hipersoniczny, rakietowy kompleks lotniczy. Tworzą go rakiety Ch-47M2 i myśliwce MiG-31. Uznaje się go za potężną broń, której specyfikacja wciąż pozostaje tajemnicą. Według nieoficjalnych informacji rakiety Kindżał mogą poruszać się z prędkością osiągającą nawet 10 Ma (ponad 12 tys. km/h), czyli 10 razy szybciej niż porusza się dźwięk, a ich maksymalny zasięg to 2000 km. Jeśli te doniesienia byłby prawdziwe, rakieta Kindżał wystrzelona z obwodu kaliningradzkiego mogłaby dotrzeć do Warszawy w około 2 minuty.
Jak informuje Military Today, pociski Kindżał mogą manewrować na wszystkich etapach swojego lotu w celu pokonania wrogich systemów obrony powietrznej i utrudnienia przechwycenia przez wrogie systemy obrony przeciwrakietowej. Dodatkowo są uzbrojone w nowoczesne systemy naprowadzania z możliwością nawigacji satelitarnej, co daje możliwość precyzyjnego uderzenia w wybrane cele. Mogą przenosić głowice nuklearne lub konwencjonalne o masie 480 kg.
Według Carla Bildta, współprzewodniczącego Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych (ECFR), którego cytuje The War Zone, połowa rakiet Kindżał, pozostających w rękach Rosjan, została rozmieszczona w Kaliningradzie, który graniczy z Polską oraz Litwą.