Minas Tirith z zapałek. Niesamowite!
Opad szczęki gwarantowany! Patrick Acton z benedyktyńską wręcz cierpliwością buduje stolicę Gondoru z Władcy Pierścieni Tolkiena od kwietnia 2007 r. i zamierza skończyć do końca przyszłego roku. Skala przedsięwzięcia przy wykorzystaniu takich materiałów po prostu budzi podziw.
10.04.2009 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Opad szczęki gwarantowany! Patrick Acton z benedyktyńską wręcz cierpliwością buduje stolicę Gondoru z Władcy Pierścieni Tolkiena od kwietnia 2007 r. i zamierza skończyć do końca przyszłego roku. Skala przedsięwzięcia przy wykorzystaniu takich materiałów po prostu budzi podziw.
Do odtworzenia tej niesamowitej budowli zużyto do tej pory ok. 360.000 zapałek (czyli ok. 9 tys. pudełek). Ale to jeszcze nie koniec, siedmopoziomowe Minas Tirith ma bowiem składać się z setek domostw i być zwieńczone Białym Drzewem Gondoru oraz Białą Wieżą Echtheliona. Jak już napisałem końcowego efektu należy spodziewać się w przyszłym roku a postęp prac można śledzić na stronie projektu.
Przez 25 lat Patrick Acton zbudował kilkadziesiąt mniejszych lub większych modeli, wśród tych większych amerykański Kapitol z prawie pół miliona zapałek i Hogwart, do którego budowy zużył ich ponad 600 tysięcy. Jak skrupulatnie wylicza jego żona łącznie zużył 3.200.000 zapałek.
Olbrzymi szacunek dla niewiarygodnie cierpliwego i pracowitego autora. Minas Tirith i pozostałe budowle są po prostu niesamowite. A można je oglądać w Matchstick Marvels w Gladbrook w stanie Iowa.[block position="inside"]3908[/block]
Źródło: Geekologie