Mini-wiatrak słoneczny dobry na niedźwiedzie
Na górskich szlakach, gdy śpimy w plenerze, często może zabraknąć prądu. Pomysłów na taką chwilę było już całe mnóstwo, ale ten mini wiatrak wyposażony dodatkowo w panele słoneczne prezentuje się naprawdę fajnie. A poza tym, po złożeniu staje się całkiem przydatną lagą, którą na przykład można odganiać się od niedźwiedzi. Ech, gdyby Timothy Treadwell taką miał...
25.05.2010 21:00
Na górskich szlakach, gdy śpimy w plenerze, często może zabraknąć prądu. Pomysłów na taką chwilę było już całe mnóstwo, ale ten mini wiatrak wyposażony dodatkowo w panele słoneczne prezentuje się naprawdę fajnie. A poza tym, po złożeniu staje się całkiem przydatną lagą, którą na przykład można odganiać się od niedźwiedzi. Ech, gdyby Timothy Treadwell taką miał...
Pomysły na gadżety bywają różne, jedne są bardziej odjechane i fantastyczne, inne tylko średnio lub prawie wcale. Ów słoneczny wiatrak należy raczej do tej pierwszej kategorii, której jedno z założeń brzmi: "umieść panele słoneczne wszędzie gdzie się da, albowiem Pan łaskawym okiem spogląda na panele słoneczne." Co nie zmienia faktu, że taki wiatraczek wygląda całkiem cool.
Projektant Cheng Peng przewidział, że wiatraczek Mobile Energy wygeneruje dość energii, aby zasilić komórkę, czy GPS. Wszak kto w dzisiejszych czasach wybiera się do lasu lub w góry z naładowanym telefonem i mapą? NIKT, zdaje się mówić Cheng Peng. Dobrze, że nie przewidział gotowania, oglądania "M jak miłość" i malutkiej, przenośnej zmywarki, dostępnej w górach dzięki wiatrakowi. No, może przy następnej okazji. Przewidział natomiast, że urządzenie stanie się w razie potrzeby mini-latarnią, gdyż na wiatraku umieścił diody LED. Po złożeniu, słoneczny wiatrak zmienia się w półmetrową, solidną lagę. I wreszcie jego zastosowanie nie budzi najmniejszych wątpliwości.
Źródło: inhabitat